Wpis z mikrobloga

Wardęga zawsze sprawiał dla mnie wrażenie takiego wścibskiego, przemądrzałego gremlina albo krasnala z jakiejś kreskówki. Ten uśmieszek i błysk w oku, gdy na coś wpadnie sprawia, że automatycznie czuję do niego jakąś niechęć.
#famemma