Wpis z mikrobloga

@karpadoor: jakie cyferki, jaka choroba? Ja chce se posiedzieć w domu, zająć się moim hobby, iśc na rower, a nie wywalić 5k żeby zobaczyć piasek i morze i co wieczór wydawać po 200-400 zł za obiad. Za jeden taki wyjazd to ja mam nowego kompa i mam zabawy na najbliższe 5 lat, albo 2 wyjazdy to karbonowa szosa i mam frajdę na kolejne 5 lat, zawsze chciałem zająć się budową zdalne
@karpadoor: nie żebym był gołosłowny, byłem już x2 w grecji, x2 we włoszech, w hiszpanii na kanarach, x2 w tunezji, egipcie - większość wspomnień bożę muszę się spakować, boże czy już wszystko spakowałem, boże spóźnię się na samolot, boże ale tu syf, boże jak gorąco, boże znów mam piach w rowie, boże znów obtarłem sobie uda i nie mogę chodzić reszty nie pamiętam, nawet muzeum w kairze za bardzo nie pamietam,
@karpadoor: chciałem sobie zamówić koszulkę ferrari f1 oryginalną bo lubię ferrari za 70 euro i co gówno, już różowa wyjeżdża z tekstami a jesteś pewny że jej potrzebujesz? I co pewnie sobie jej teraz nie kupię bo będę miał wyrzuty że wywalę 330 zł w błoto. I tak na łożu śmierci będę żałować że całe życie sobie odmawiałem przyjemności żeby spędzić tydzień zagranicą.