Wpis z mikrobloga

Cykliście zawsze wiatr w mordę, a motocykliście deszcz pod koła :( Miałem sobie przeorać dziś pół Słowacji, a wyszło jak wyszło. Jeszcze do Tymbarku było przyjemnie, ale mijając zmoczoną Rabkę zauważyłem, że całe Tatry są w deszczu. Postanowiłem się wycofać przez Wadowice i choć na dole ciepło, bo na Podhalu było 14 stopni, a od beskidów jest ponad 22 to wolę chłodniejsze otoczenie, ale z większymi pagórkami i bez pyłków. Do Limanowej to latające gówno zmasakrowało mi oczy i nos #motocykle #podhale
proweniencja - Cykliście zawsze wiatr w mordę, a motocykliście deszcz pod koła :( Mia...

źródło: comment_1651588354ylE5ZiXAhSmHm2JZ9wmL09.jpg

Pobierz
  • 5
@proweniencja: też wczoraj byłem w okolic Limanowej, ale bardziej od strony Żegociny. Byłem jakoś z rana, asfalt suchy choć miejscami zacieki, pewnie po jakimś nocnym opadzie. Niemniej jednak, temperatura już całkiem przyjemna i bardzo mały ruch na drodze.