Wpis z mikrobloga

Hejo. Jechałam ostatnio z #autopay po A4 na trasie Wrocław - Kraków i Kraków - Wrocław. Na odcinku z etollem kupiłam bilet, na odcinku Katowice - Kraków skorzystałam z autopay - wszystko poszło dobrze, poza tym, że w obie strony pobrało dwukrotnie opłaty... 4x 9zł, w szczegółach przejazdu są 4 trasy, każda trwa 0 minut, a bramki wjazdowe są takie same jak zjazdowe. No coś poszło im ewidentnie nie tak. Od ponad tygodnia nie raczyli odpisać na maile. Komuś się udało dobić do nich i odzyskać hajs w podobnej sytuacji?
  • 4