[Kontestator]

To nie internet sprawił, że ludzie nagle ogłupieli. Nie jest też prawdą, że bez niego nie szerzyłyby jakieś bzdurne teorie. Jedynie co zawdzięczamy internetowi to to, że obnażył prawdę o ludziach. Internet nikogo nie zmienił. Zawsze tacy byli. Tylko tego co tak na prawdę myślą mogłeś się dowiedzieć dopiero jak z nim usiadłeś do wódki.
Tak samo bańki informacyjne. Istniały od zawsze. Różnica jest taka, że możesz o interesującym temacie porozmawiać z gościem z drugiego końca globu. Ale w gruncie rzeczy on zawsze tam był i interesowalby się danym tematem niezależnie od tego czy ma dostęp do neta czy nie. Szlachcic nie miał specjalnie o czym rozmawiać z chłopem. Teraz nie mamy takich formalnych podziałów, ale to nie sprawia, że te różnice światopoglądowe zniknęły.
Z drugiej strony ciekawe jest to, że pomimo swobodnego dostępu do wiedzy wcale nie stajemy się mądrzejsi. Każdy, nawet z największej dziury, ma możliwość darmowej nauki w wybranym przez siebie temacie. A jednak wykorzystanie nie jest tak powszechne jak mogłoby się zdawać, że powinno być.
Widocznie pociąg do wiedzy lub jego brak jest dziedziczny na podobnej zasadzie jak bieda.
Ludzka psychika, będąca wytworem ewolucji, nie mogła się zmienić w ciągu kilkunastu lat. Dalej jesteśmy tacy sami jak 1000 lat temu, różnica jest taka, że większemu odsetkowi ludności, żyje się wygodnie. Pewnie zaraz by ktoś napisał, że nie mordujemy się jak dzikusy, ale wystarczy sobie poczytać newsy o Ukrainie.
#przemyslenia