Wpis z mikrobloga

Skończyłam pracę, a jest dopiero 12. Powiem wam wykopki, że odkąd chodzę spać koło 22 i wstaje o 7 życie mi się zmieniło. Nie jakoś drastycznie, ale przez bardzo długi czas prowadziłam nocny tryb życia tj. chodzę spać o 8 rano, wstaje po 17 i żyję nocą w internecie czy pacuje zdalnie też nocą. Okazało się, że rano można zrobić o wiele więcej niż w nocy, albo tyle samo tylko, że w nocy się nie chce czy coś.
Ogółem polecam wstawanie rano i nie zarywanie nocek.
#przemyslenia