Wpis z mikrobloga

@koperek: Miałem Xubuntu jeszcze kilka dni temu, ale na żadnym *buntu nie nauczę się przez miesiąc tyle, co na Debianie przez tydzień konfigurowania i używania go do pracy. A nic nie daje takiej przyjemności, jak dłubanie w systemie. :)

  • Odpowiedz
@koperek: Arch to już wyższa liga. Przepisywanie na ślepo komend w czasie instalacji i konfiguracji, to nie dla mnie, dopóki nie zacznę tego trochę ogarniać. A Debian jest akurat - mogę spokojnie dostosować go praktycznie od zera do swoich potrzeb i nie wymaga aż takiej wiedzy, jak Arch. A z Xfce to problem mam tylko z nakładkami na niego, sama instalacja nie jest żadnym problemem. W Xubuntu miałem na przykład możliwość
  • Odpowiedz