Wpis z mikrobloga

W mieszkaniu mam nowego współlokatora. Chłop się wprowadził ze dwa tygodnie temu. Nic nie wychodzi, czasem tylko słyszę jak gra na kąkuterze. No siedzi ciągle w tym pokoju ani nie robi sobie jedzenia, do łazienki wychodzi sporadycznie, na weekendy do pracy w maku i koniec, więc przez te dwa tygodnie widziałam go raz jak z pozostałymi lokatorami chcieliśmy się przywitać (bo tego nie zrobił jak się wprowadził). Już wcześniej podejrzewałam, że chłop się nie myje, ale reszta uznała, że no nie ma bata, może w środku nocy. Wczoraj jeden ze współlokatorów zapukał do niego, bo ogl ani niewyjaśniona została kwestia sprzątania, chłop często nie spłukuje po sobie, a jakiś wielki pojemnik z jego jedzeniem zalega w lodówce odkąd się wprowadził i rozwija się tam nowa cywilizacja. Coś tam do niego zagadał, powyjaśniał parę kwestii i tak subtelnie wypytał o to mycie. Zapytał, czy któryś ręcznik w łazience jest jego, a ten, że on to w zasadzie nie wie gdzie ma ręczniki zapakowane i jeszcze nie miał okazji się umyć. CHŁOP NIE MIAŁ OKAZJI SIĘ UMYĆ PRZEZ 13 DNI. Zębów, rąk po toalecie, po powrocie z pracy, nic. Z--------a w maku przez weekend, wraca i nawet się wodą nie ochlapie. Chyba ma na ścianie zawieszoną ikonę białostockiego knura, bo jest to dla mnie niepojęte. Mam nadzieję, że nam ściany nie zaczną gnić.
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Morduchna: Bardziej mnie dziwi, że przed podpisaniem umowy chłop był z matką oglądać pokój i widać po tych ludziach, że no na bakier z higieną i coś nie bangla ogólnie, więc pośrednik mógł dać znać właścicielowi. A tak to teraz ma lokatora, co się nie myje zapuszcza mu pokój i nic nie może z tym zrobić.
  • Odpowiedz
@H_Dworniok2137: Chyba kwestia uchowania. Matke widziałam raz, jak zwoziła mu graty. Była dość kontaktowa, ale też nie za czysta i pachnąca. Pracuje w czymś związanym z montowaniem interentu, czy coś w tym stylu, więc raczej nie jakaś wieś i patola
  • Odpowiedz
CHŁOP NIE MIAŁ OKAZJI SIĘ UMYĆ PRZEZ 13 DNI.

Z--------a w maku przez weekend, wraca i nawet się wodą nie ochlapie.


@johnnydaltony: Był tutaj taki anon, który pracował w Macu i ponoć nie da się pozbyć zapachu jak tam się pracuje. Może gość dał sobie spokój już z tym całym myciem, w końcu i tak mu to nie pomoże ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz