Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć,

Otóż sprawa jest tego typu, że potrzebuję kupić mieszkanie. Nie mogę czekać kolejny rok na "uspokojenie" sytuacji, po prostu mam bardzo dobrą okazję i albo biorę albo nie biorą. Razem z żoną jesteśmy zdecydowani, potrzebujemy ok. 450k kredytu, rata ok. 3,5k co stanowi ok. 18% naszego budżetu, wkład 20%. Tragedii nie ma, chcemy kupić to mieszkanko, co prawda nie w żadnym wielkim mieśce, ok. 20km od stolicy, ale dobry dojazd więc koszty życia trochę niższe bo czynsz niższy itp.

I teraz tak się zastanawiamy, co jest lepsze na chwilę obecną - zmienne raty czy stałe? bylismy w sumie zdecydowani na stałe, tak zresztą nawet już rozmawialiśmy z naszym doradcą, widzieliśmy symulacje, wszystkie koszty i jakoś to po prostu zaakceptowaliśmy. Czy myślicie, że jednak w obliczu dzisiejszych zmian i ogólnie dynamicznej sytuacji na rynku rozważyć też może mocniej zmienne raty? Jak stopy pójdą w górę, to rata ofc też, ale tragedii nie będzie chociaż zawsze lepiej płacić mniej :)

Co byście doradzili kochani, bo tak myślilmy, myślimy i niby te stałe stopy wydają się rozsądne, ale z drugiej strony dużo niepewności się wkrada przez te zmiany, które zapowiadają od przyszłego roku.
Tak jak pisałem na początku wpisu, nie możemy już dłużej czekać, naprawdę potrzebujemy mieszkania i musimy je wziąć tu i teraz.

Z góry dzięki za podpowiedzi.

#nieruchomosci #mieszkania #pytanie #dylemat

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6266e7fd7eabc57cdae60538
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 14
  • Odpowiedz
  • 5
@AnonimoweMirkoWyznania: stałe stopy jako pewnosc, zmienne jako hazard, nikt nie wie jak będzie za 2 lata ale raczej nie spadną poniżej tych 3 prędko. Ja bym brał stałe i #!$%@?ł co miesiąc się stresować
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: bierz stałe, a jak będą stópki lecieć w dół to weźmiesz kredyt gdize indziej i ten spłacisz, a nowy będziesz miał na lepszych warunkach. Poza tym, przy takich zarobkach to powinniście to spłacić w 5-8 lat, chyba że #!$%@? hajs jak #!$%@? (co defakto pokazuje, że macie tylko 20% wkładu xD)
  • Odpowiedz
Stara zasada prowadzenia inwestycji (a mieszkanie na kredyt to w zasadzie inwestycja w swój dom) to trzymać koszty na stałym i przewidywalnym poziomie (i o ile się da niskim). Masz odpowiedź.
BTW przy kredo 450k powinniście mieć ratę poniżej 3k na stałej stopie 6%
  • Odpowiedz
Czy myślicie, że jednak w obliczu dzisiejszych zmian i ogólnie dynamicznej sytuacji na rynku rozważyć też może mocniej zmienne raty? Jak stopy pójdą w górę, to rata ofc też, ale tragedii nie będzie chociaż zawsze lepiej płacić mniej :)


@AnonimoweMirkoWyznania:

Albo, albo.

Albo nie boli was to, czy płacicie 12, 18 czy 24% pensji, albo chcecie wyrwać kilka stów miesięcznie za cenę ryzyka, że Sasin z Suskim ułożą neo-WIBOR.
  • Odpowiedz
Trudny wybór, bo zazwyczaj oferta na stałej stopie jest mniej korzystna w danej chwili w porównaniu do tych na zmiennej (większe marże, prowizje, czy tam #!$%@? wie co, że wychodził nieraz taki paradoks- nie masz zdolności kredytowej na stałe RSO, ale masz na zmienne).

Ja sam radziłbym jednak stałą- te stopy może i kiedyś spadną, ale zanim zaczną spadać, jeśli inflacja będzie tak szaleć, to nie zdziwiłbym się jakby je podniesiono nawet do wartości dwucyfrowych. A efekt procentów można obniżyć dokonując wcześniejszej spłaty.

Jeśli jednak mimo wszystko zdecydowalibyście się na zmienną- to tu można coś ugrać w zależności od tego, w oparciu o to jak duży okres jest wzięty do określenia wskaźnika WIBOR który decyduje o oprocentowaniu. WIBOR-6M (sześciomiesięczny) czy 12M (dwunastomiesięczny) będzie na chwilę obecną korzystniejszy niż WIBOR-1M czy 3M, z racji rzadszych aktualizacji i dłuższych okresów w oparciu o które jest wyliczany.

17k
  • Odpowiedz