Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 20
208 010,00 - 8,58 - 7,14 - 8,27 - 4,03 - 4,01 - 33,42 = 207 944,55

Z tego tygodnia.

Biegałam sobie luzacko w tygodniu, bo byłam jakaś słaba po świętach, w przypływie szału kupiłam z promocji kamizelkę taką dużą ze mieści się szpej na cały dzień biegania więc wczoraj kupiłam bilet i #!$%@?łam w górki zbadać o ile szybciej zrobię ta sama trasę co 2 lata temu, okazało się że ciężko stwierdzić. Niby wyszło 15 minut szybciej niż ostatnio, ale ilość śniegu ujezdżającego spod stóp, lodośniegu, błota, ogólnej #!$%@? i tego typu rzeczy była taka, że biegania to było w tym wszystkim może z 1/3 więc mam świetna wymówkę żeby to powtórzyć jak warunki będą lepsze, już wole te pieprzone luźne kamulce przynajmniej człowiek wie na czym się #!$%@?. Z drugiej strony miejscami leciałam lekko po śniegu jak jakiś cholerny Legolas, dziury po kolana wybite a ja obok bezproblemowo po powierzchni. No mieszane uczucia. Nogi po fakcie w normie w sumie, także nie ma tego złego, można szaleć dalej. Za to kamizelka sztos w opór, jak zwykle człowiek oszczędza kupuje chinczyki zamienniki cuda wianki bo to co mu się najbardziej podoba drogie, a może od razu było trzeba porządne kupić (°°

#sztafeta #bieganie #biegajzwykopem #proszeniebycgrubym

Skrypt | Statystyki
  • 6
@nastycanasta: Adv Skin 12, wór na wszystko, miałam ze sobą żarcie na cały dzień, czołówkę, apteczkę, powerbanka, rękawiczki, kije, telefon, coś ciepłego, kurtkę od deszczu, słuchawki jakbym w pociągu spotkała wyjące dzieci (oczywiście tak było, wiec warto było je taszczyć cały dzień lol), dokumenty, klucze od domu, chusteczki wszelkiego rodzaju a całość wygodna i nic mnie nie #!$%@?ło lataniem na boki nawet jak leciałam jak dzik w żołędzie, nie ma żadnych
@nastycanasta: tylko we flaskach, było 10-12 stopni wiec nie potrzebowałam bukłaka - jak będzie cieplej przetestuje z dodatkową wodą. Wg producenta wchodzi 1.5L, słyszałam ze da się wsadzić 2L i ludzie użytkują normalnie. Nie miałam czasu sprawdzać, plecak przyszedł w piątek a w sobotę rano #!$%@?łam, czasu nie miałam na eksperymenty :D