Aktywne Wpisy
RobieZdrowaZupke +521
Kilka razy w ostatnim czasie na tablicy FB pojawily mi się zdjęcia z sesji ciążowej znajomych oraz ich żon i ugh, powiem wam, że o ile sens robienia takich zdjęć dla siebie czy najbliższej rodziny na pamiątkę jeszcze jestem w stanie zrozumieć, to wrzucanie ich publicznie na FB już tak nieco mniej. Jakoś estetyka takich zdjęć jest dla mnie odrzucają. Foty półnagiej baby z bebzunem ciążowym obejmowanej przez faceta stojącego w samych
mirko_anonim +18
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy istnieją jakieś różowe którym imponują czuli, delikatni faceci? xDD
Niestety odziedziczyłem jakieś damskie geny ale też kobiece środowisko miało na mnie wpływ. Nie kipie testosteronem, nie lubię agresji, nerwowych sytuacji. Lubię romantyczne rzeczy, delikatne czułości xD Przykładowo teraz mamy święta to lubię takie klimaty jak przystrajanie domu, jakieś świeczki zapachowe i chciałbym mieć kogoś z kim oglądałbym seriale pod kocem z kubkiem herbaty albo chodzilibyśmy oboje w świątecznych
Czy istnieją jakieś różowe którym imponują czuli, delikatni faceci? xDD
Niestety odziedziczyłem jakieś damskie geny ale też kobiece środowisko miało na mnie wpływ. Nie kipie testosteronem, nie lubię agresji, nerwowych sytuacji. Lubię romantyczne rzeczy, delikatne czułości xD Przykładowo teraz mamy święta to lubię takie klimaty jak przystrajanie domu, jakieś świeczki zapachowe i chciałbym mieć kogoś z kim oglądałbym seriale pod kocem z kubkiem herbaty albo chodzilibyśmy oboje w świątecznych
Mając 14 lat zmarł mi tata, było ciężko ale trzeba żyć dalej. Moja mama ma mnie i siostrę, daliśmy radę.
Siostra wyprowadziła się w wieku 25 lat za lepszą pracą do Anglii a ja jakiś czas później w wieku 20 lat do Krakowa.
Mamie niczego nie brakuje. Mieszka w domu jednorodzinnym wraz z wujkiem (który robi czasami awantury o pierdoły ale taki już jest).
Minęły 3 lata, ja mam 23, siostra 28 i oboje czujemy, że mama ma ogromne wyrzuty do nas, ze wyjechaliśmy za lepszym życiem a nie zgniliśmy na tej wsi...
W sumie prosto nam to mówi, że czuję się samotna i nie ma z kim porozmawiać oraz jej się NUDZI samej w domu. Mówi to bardzo często, wypomina nam i gra na naszych emocjach. Ona jest zawsze tą najbardziej pokrzywdzoną.
Ale czy to jest nasza wina? Dodam, że mama ma 4 siostry, a 3 z nich mieszka w odległości do 1km od jej domu.
Już ostatnio jej pokazałem tindera i nawet fajnie, poznała kilku gości. Jeden jej co tydzień kupował kwiaty przez kilka miesięcy, zabierał ją na wyjazdy ale ona niczego do niego nie czuje. Potem trafił się kolejny, ale też coś jej się nie widzi.
Po prostu chciałbym się was zapytać, co wy o tym myślicie, bo czasami po jej gierkach emocjonalnych mam wrażenie, że serio jestem złym człowiekiem. I co ogólnie z tym robić
#wyprowadzka #zwiazki #przegryw #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #pytanie #kiciochpyta #rodzice #pracbaza
Komentarz usunięty przez autora
Inna sprawa, że matka może mieć problem psychiczny (trauma, depresja?). To normalne że ludzie przelewają swój stan emocjonalny
Powiedz, że to jej problem a nie twój.
Na prawdę staram się, żeby jakoś pomóc, ostatnio zabraliśmy ją na wakacje z siostrą do Francji nawet.
W domu jestem na tydzien co 2 msc. Prawie 2msc
Zaciągniecie do psychologa/psychiatry to skrajnie trudne zadanie bo taki czlowiek nie widzi problemu u siebie. Na tym polega problem :). Możliwe, że gdy ochłodzisz relacje to zacznie "gadać" na Ciebie w rodzinie, możliwe, że już to robi. To mega