Wpis z mikrobloga

Nie wiem jak obecnie u juleczek. Ale ja jak chodziłem do gimbazy ponad dekadę temu to istniał taki popularny zabobon wśród małolat, że jeśli chce się rozkochać chłopaka to trzeba mu dać do konsumpcji swoją krew menstruacyjną. I tak przez lata edukacji obserwowałem jak zakochane dupeczki latały do szkolny chadów, karmiąc ich różnymi, własnoręcznie zrobionymi pysznościami. Bóg jeden wie co było w środku.
Do dzisiaj się zastanawiam ile przeciętny, niczego nieświadomy przystojniak musiał wtedy skonsumować krwi z cipska podanej mu podstępem przez zakochane desperatki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#przegryw #logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow #gimbynieznajo #chad #chadowezycie #heheszki
  • 18
@AntyBohater: Wydaje Ci się, że np. czerwone kokardki nad łóżeczkiem czy przy wózku to ozdoba? Zdziwiłbyś się ile "zwykłych lasek" sięga po najróżniejsze rytuały, nie będąc jak to określiłeś wicca oszołomkami.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 19
@AntyBohater:
@drogba90: wołam żebyś miał szansę wrzucić ten obrazek jeszcze raz
@BlendziorMLKV:
@sylben:
@Bogus46:
@Phyrexia:

Chodzę od pół roku z fajna laską. Wszystko byłoby ok, gdyby nie jej dziwne zainteresowania. Zbiera rożne jakieś jakby magiczne przedmioty, horoskopy, takie pierdoły. Robi sobie rożne napary z dziwnych ziółek i takie tam. Mi to do tej pory nie przeszkadzało. Dziwiło mnie tylko często,ze wieczorem w łazience stoi szklaneczka z