Wpis z mikrobloga

Wielkanocna afera babeczkowa w moim domu. Jak u Kononowicza. Kto wyżarł babeczke do koszyczka? Oczywiście, że zjadłem.
Myślałem że mama kupiła dwie i jedna położyła dla mnie w lodówce. Bo w drugim kącie stały króliczki, jajeczka... nie, była tylko jedna babeczka. Powiedziałem matuli żeby się nie przejmowała bo i tak nie była smaczna.
Nie mam pojęcia jak przeżyje te dni z Żandarmami na głowie. Dzisiaj już mnie przebudzili wrzaskami, i dostałem dyrektywy sprzątania. Tak w ogóle to ani ojciec ani ja, nikt nie chce iść do kościoła tego święcić. Matka pójdzie, bo tylko ona jeszcze nie przestała chodzić do kościoła #przegryw #coolstory
Pobierz Mescuda - Wielkanocna afera babeczkowa w moim domu. Jak u Kononowicza. Kto wyżarł bab...
źródło: comment_1650090352YJdvTjFMj2sVGj4ntvvEI6.jpg
  • 6