Wpis z mikrobloga

chyba pora zacząć nauczyć się gotowac, bo przecież nie będę do końca zycia jadł na mieście. co polecacie na początek? jakie jedzonka są dobre i proste w przyrządzaniu? do tej pory czasem sobie robiłem w domu wrapy, bo wystarczy usmażyć mięso, dorzucić warzyw, zawinąć i wrzucić do opiekacza, ale chciałbym poszerzyć repertuar

#gotowanie
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@powodzenia: Chilli sin/con carne, makarony, sałatki (jakaś grecka, cezar). Jak się już obędziesz, to możesz się przeprosić z pieczonymi rzeczami - jakieś tarty, quiche, mięsa jeśli jesz.
Ogólnie to wejdź sobie na kwestię smaku albo jadłonomię - tam mają kulturalne przepisy które jak będziesz wykonywał sumiennie, to wszystko wyjdzie jak trzeba.
  • Odpowiedz
@powodzenia: Generalnie, gotowanie jest dosyć prostym tematem. Na początku, cała filozofia polega na tym, aby znaleźć przepis, i dokładnie za nim podążać. Jeśli jest nieścisły, to szukasz dokładniejszego przepisu. Takie coś potrwa pewnie paręnaście powtórzeń danego przepisu.

Po jakimś czasie i obyciu w kuchni danego regionu zdobędziesz na tyle wyczucia, że przepisy zaczniesz traktować nie jak dokładne instrukcje niczym z Ikei, a jak sugestie, i inspiracje, w których możesz zmieniać
  • Odpowiedz
@GaiusBaltar: ja sie uczylem zupelnie inaczej lecialem na zywiol a potem sobie ogladalem rozne przepisy jak ludzie robia co mysla i pelny spontan. Jak mam cos upiec i odmierzać 20g c---a do d--y to mnie strzela musi byc czuty smak pomysl jak ma cos smakowac i jak ma wygladac i probowac to zrobic
  • Odpowiedz