Aktywne Wpisy
Iorem_ipsum +75
Mentzen w debacie mówi że z żoną wynajmował przez cztery lata, a potem kupił mieszkanie 60 metrów, a po kolejnych trzech latach stać go było żeby kupić jeszcze większe mieszkanie, a potem dom..
Kvrwa ten odrealniony człowiek będzie pouczał ludzi że wystarczy pracować i można się dorobić. Ciekawe po ilu latach pracy w jego firmie stać jego pracowników na zakup 60 metrowego mieszkania, potem większego, a potem domu...
#mentzen #nieruchomosci #kanalzero #
Kvrwa ten odrealniony człowiek będzie pouczał ludzi że wystarczy pracować i można się dorobić. Ciekawe po ilu latach pracy w jego firmie stać jego pracowników na zakup 60 metrowego mieszkania, potem większego, a potem domu...
#mentzen #nieruchomosci #kanalzero #
Ej biedni ludzie, którzy użalają się, że nie stać ich na kupno mieszkania/zarabiania porządnych pieniędzy. Gdzie byliście jak trzeba było rozwijać specjalistyczne umiejętności w danej branży? Co robiliście w czasie szkoły, studiów? Ale odpowiedzcie szczerze jak przepracowaliście ten okres. Bo to już jest męczące jak ciągle tylko słyszę „daj, daj, daj, bo my mamy gorzej” A może weźcie odpowiedzialność za swoje czyny i przemyślcie kto odpowiada za taki a nie inny stan
Pomysł nie realny póki żyje obecne pokolenie 40 latków - więc nawet 'jeśli' to sporo poczekamy.
Zastanawiałem się w jakiej postaci to opisać sensownie - jako znalezisko czy wpis mirko - wybaczcie jeśli sama forma nie odpowiada.
Mireczki co byście powiedzieli jeśli małżeństwo kościelne zastąpione było by ( lub istniała by równoprawna alternatywa ) UMOWĄ CYWILNOPRAWNĄ
Podstawowe założenia :
1. małżeństwo jako takie zastąpione było by kontraktem cywilnoprawnym
2. Kontrakt MUSIAŁ by być terminowy - nie krócej niż rok, nie dłużej niż 3 lata
3. Kontrakt odnawiany byłby u notariusza - 15 minut, kilka podpisów i z głowy
4. Do samej instytucji małżeństwa można by było przystąpić tylko i wyłącznie po przekroczeniu 30 roku życia
5. Zerwanie kontraktu możliwe było by z zachowaniem 3 miesięcznego okresu wypowiedzenia, wiązało by się z pokryciem przez stronę zrywającą kosztów notarialnych.
Pozostałe kwestie regulowane kodeksem karnym, cywilnym, i wszelkim innym.
Co zyskujemy :
- brak jakichkolwiek #!$%@?ów rozwodowych, zdrad, orzeczeń, udowadniania, naciągnięć i przekłamań
- konieczność starania się o związek bo ten może ulec rozwiązaniu lub nie przedłużeniu
- świadomość podejmowania takowej decyzji wymagana odpowiednim wiekiem
- notariusze byli by bardziej rad, sądy rodzinne zajmowały by się tylko sprawami opieki nad dziećmi - jeśli było by to sprzeczne między stronami
#slub #slubcywilny #rozowepaski #niebieskiepaski #milosc
Pomysł siadł czy raczej farmazony
Przecież one prawnie gówno znaczy. Chyba chodziło ci o ślub cywilny.
Po jakiego grzyba ktoś obcy ma decydować i osądzać czy ja chce być z jakąś różową czy nie, czy ona chce być
Nie chodzi o celebracje czy wiarę w której następuje formalizacja a o cywilną część.
Co do reszty - jaką masz pewność, że przy próbie zerwania kontraktu Twój współmałżonek nie wystąpi na drogę postępowania cywilnego, by dla siebie więcej ugrać lub anulować zerwanie kontraltu? Jeśli ludzie nie rozstają się w w zgodzie to jakakolwiek by forma formalizacji nie była, potem będą drzeć koty
Równie dobrze lepiej byłoby aktualny ślub cywilny zastąpić drogą notarialnego kontraktu cywilnego, który pozwalałby
Przy kolejnym przedłużaniu jeśli taka będzie wola będzie można dodać informację odnośnie dzieci, opieki i innych.
Kontrakt standardowo wyposażon byłby w intercyzę, odwołanie odwołaniem ale nie wiele się wskóra - zerwanie kontraktu nie wiązało by się z karami - jego treść
Przykładowy kontrakt widzę tak :
Ja Janina ze Szczecina biere i podpisuje z tym oto Januszem kontrakt że jesteśmy tera paro.
Co moje to moje a co jego to jego i nic mi do
różnica tylko w terminowości i trybie rozwiązania umowy, a postawione przez Ciebie warunki niczym nie odbiegają od konkubinatu, przy którym nie potrzebujesz notariusza, do uiszczenia opłat manipulacyjnych :P
W gruncie rzeczy to tylko i wyłącznie formalizacja że Jan Janinę lubi i wzajemnie więc teraz mają obowiązek...x..y..z - jeśli chodzi o rodo - wystarczy to zapisać, jeśli chodzi o dziedziczenie, wystarczy to zapisać, jeśli chodzi o majątek to wystarczy to zapisać