Wpis z mikrobloga

@mlodyernest 11 lat temu chciałbym byv tłumaczem, to pracowałem 6 lat jako tłumacz. Potem chciałem popracować w odszkodowaniach przy autach, to popracowałem rok. Potem zostałem logistykiem transportu i będę nim przez najblizsze kilka lat. A co dalej? Nie wiem. Zmiana pracy i branży co kilka lat daje mi frajdę. Nie mam nic konkretnego na oku i w sumie dobrze mi z tym, że nie mam jakiejś jednej dziedziny i nic poza nią.
@mlodyernest to co chcę robić uświadomiłem sobie jakoś w liceum. Na początku studiów ogarnąłem, że aby to zrobić muszę zacząć jak najszybciej inwestować. Teraz na magisterce powoli dochodzę do tego w jaki sposób mogę zdobyć fundusze aby sprostać moim planom - poprzez pracę w wybranej branży.
spory błąd, życie udowadnia, że jest zupełnie inaczej, przed wejściem w branżę logistyki nie miałem nigdy z tym żadnej styczności, a teraz już jestem i jestem w tym dobry


@red7000: no tak, ale praca chyba teraz ci sprawia frajdę. Chyba że nie lubisz tej pracy ale mimo to prezentujesz wysoki poziom umiejętnosci?