Wpis z mikrobloga

Im dłużej jestem atakowany rewelacjami na temat metaversum tym coraz bardziej mam wrażenie że to skończy się na totalnym niczym. Jakby ktoś powiedział mi o internecie przed jego powstaniem to bym był zachwycony, setki pomysłów na usprawnienie życia, skomunikowanie ludzi po dwóch stronach świata w czasie niemalże rzeczywistym, przelewy za pomocą magicznego kliknięcia. Pomysły Elona i Neuralink tak samo. Chcesz coś "kliknąć" i robisz to po prostu o tym myśląc, tak jak myślisz o tym żeby zgiąć rękę, rewelacja. A metaverse? Jest pompowany do absurdalnych rozmiarów, tak jakby zaraz ludzie nie będący w metaversie, mieli coś na tym tracić i mieliby zostać ekonomicznie w tyle. I to jest kluczowa sprawa. Ktoś bez internetu w sposób oczywisty ma bardzo utrudnioną drogę do kapitalizowania swoich poczynań. Tak samo jak ktoś bez telefonu etc. W metaversie tego nie ma, jedyne co daje to to że robiąc codzienne rzeczy będziesz miał większe strzały dopaminy bo rachunki zapłacisz u pięknej animowanej pani a nie u spoconej grażyny na poczcie. Super, stulejarze pewnie będą zachwycone, ale poważni ludzie którzy budują poważne rynki raczej nie bardzo.
#metaverse #kryptowaluty #technologia
  • 7
@Jestem_robotem123: Zgadzam się w 100%. Kryptosekciarze się podniecąją, nie powiem sam zarobiłem na manie swego czasu, ale dla mnie to będzie niewypał jak gry vr czy kinect w xboxie. Coś co na papierze brzmi genialnie rozbija się o naszą fizjologię i jednak ograniczenia techniczne, żeby pozbyć się wrażenia sztuczności musielibyśmy władać technologią do której nam jeszcze sporo dekat brakuje
@Hqtt: Dekad* Wybaczcie sobota
@kongoku: Wiesz co nie będę się tu wymądrzać i zgrywać eksperta. Neurologiem nie jestem, tym bardziej informatykiem, ale w medycynie pracuje tylko, że zwierzęcej. Jak na moje, żeby stworzyć system który będzie wiedział jakie neurony, pobudzić jakim napięciem i w jaki sposób aby uzyskać taki zapach i obraz wymaga dokładnego mapowania całego mózgu, praktycznie każdego neuronu, co za tym idzie podpięcia w wielu miejscach mózgu i
@kongoku: @Hqtt: Nigdy nie będzie tak jak w filmach, bo natura tak nas stworzyła że nie da się w nieskończoność produkować podniecenia. Narkotyki są tego fajnym dowodem. Ale tak samo jak ktoś skacze tysięczny raz na spadochronie to też nie będzie to dla niego taka sama zajawka. Spłycam trochę temat, ale całe metaversum sprowadza się do kolejnej metody na dostarczenie chwilowego skoku dopaminy, to nie jest projekt który jakkolwiek zrewolucjonizuje
@RozowaWkolorachTeczy: poprawiłem sie w drugiej wiadomości, dajcie żyć sobota wieczór była.
Czuwaj harcerzu
A co do dekady to nie sądzę. Zauważ, ze dalej nie potrafimy określić etiologii niektórych nowotworów, dalej padaczki oceniamy jako idiopatyczne. Skoro nie potrafimy określić które neurony szaleją i dlaczego czy jakiego pochodzenia jest nowotworzaca komórka to jak mamy wśród miliardów neuronów znaleźć te ktore należy pobudzić by wywolac np. Odczuwanie słodkiego smaku. Tak naprawdę do niedawna sądziliśmy,