Wpis z mikrobloga

@Mescuda: a ja wam powiem idzcie do szkoły po której macie fach w ręku. Taki elektryk teraz albo hydraulik, jeśli jest dobry i trzeźwy od roboty się nie opędzi. A zadzwoń po takiego to zobaczysz ile bierze robotę.
No tak,ale mało to studentów pracuje na niskich stanowiskach,i nigdy się nie wybiją,ktoś to robić też musi,mój sąsiad jest wykładowcą na Jagiellońskim,i mówi,że poziom tego co teraz uczy na studiach za jego czasów był poziomem w technikum.Ale poziom dostosowany jest pod klienta,bo studia to też biznes.
@sylben: Tyle że nie każdy ma urodzone zdolności manualne i talent do bycia fachowcem.

Zresztą najbardziej irytują mnie rady fachowców od tych którzy mówią idź na studia albo idź zrób fach - każdy jest inny, każdy ma inne możliwości i predyspozycje. Nie sztuką jest powiedzieć jakiemuś pierwszemu lepszemu typkowi "zostań programistą" sztuką jest wyciągnąć z niego jakiś talent który gdzieś ukrywa.