Wpis z mikrobloga

@Rdzawo_brody98: ja nie Lublin, ale kiedyś się zdarzyło stracić przytomność i #!$%@?ć głową w chodnik. Na SORze neurolog oglądał, ale dali też skierowanie do poradni neurologicznej i na NFZ niby kolejka była, ale jak pani w rejestracji się dowiedziała że to skierowanie z SORu i jaka sytuacja, to coś tam poczarowała i neurolog przyjął tego samego dnia. Także taka wskazówka, że czasami popłakanie że jest się biednym działa. Zdrówka.
  • Odpowiedz