Wpis z mikrobloga

Po ogólnej gównoburzy czas na refleksję.

Nie jest prawdą, że małe dzieci muszą spać same, a spanie z rodzicami to jakaś patologia, odbieranie samodzielności dzieciom i gwałt na zdrowych relacjach między rodzicami jak sugeruje wiele osób w tym wątku https://www.wykop.pl/wpis/64870175/spie-w-lozku-pelnym-dzieci-w-zwykly-poranek-budze-/

Ludzkie potomstwo przez setki tysięcy lat spało z rodzicami. To jest naturalne.

Dopiero rewolucja przemysłowa wypromowała modę na osobne spanie dzieci. A wiecie po co?
Żeby robotnik był wypoczęty i szedł zapieprzać do fabryki! Miał się po pracy najeść, wydymać żonkę i wyspać. I dzieci miały mu w tym nie przeszkadzać.

#dzieci #rodzicielstwo #rodzice #rodzina #niepopularnaopinia
  • 6
  • Odpowiedz
Ludzkie potomstwo przez setki tysięcy lat spało z rodzicami. To jest naturalne.


@krytyk__wartosciujacy: to akurat nie jest prawdą. Dzieci spały z dziećmi (bo było ich zwykle sporo) a rodzice spali sami, ewentualnie parę miesięcy max przy matce. A jak już były "domy" rodzice albo dziadkowie/starsi spali na łóżku a dzieci razem na siennikach na podłodze, a że to była jedna izba bo więcej nie było to inna sprawa.
  • Odpowiedz
@krytyk__wartosciujacy: w osadzie w Biskupinie są fajne rekonstrukcje takich wielkich piętrowych łóżek, na których spały całe rodziny. Wszyscy gnietli się razem, bo to było naturalne i bezpieczne, łatwo było się ogrzać. Do tego zwykle nie byłoby miejsca na osobne legowisko dla każdego dziecka.
  • Odpowiedz
@ciemnienie: Gwoli ścisłości należałoby dodać, że w tamtych czasach i w takich warunkach, w jakich żyła lokalna ludność, gniecenie się razem było podyktowane koniecznością. Domostwa miały zapewniać schronienie ludziom i zwierzętom, trzeba było jakoś utrzymać ciepło, plus względy bezpieczeństwa - dlatego mężczyzna będący głową rodziny często spał z brzegu, żeby móc w razie czego szybko zareagować w razie zagrożenia. Chodziło tu o czyste przetrwanie i ludzie nie bardzo mieli wybór
  • Odpowiedz