Aktywne Wpisy
Napedikr +1175
Ktoś mi powie dlaczego pomimo skumulowanej prawie 50% inflacji, nikt nie planuje waloryzacji kwoty wolnej od podatku oraz progu podatkowego w tym kraju? To jest skandal większy niż kredyt 0% w #nieruchomosci . W drugim progu relacja netto do brutto to 50%.. Z 10tys brutto na konto wpada 5tys, jeśli to nie jest kradzież to jak to nazwać?
#praca #podatki #ekonomia
#praca #podatki #ekonomia
mrocznegacie +224
Dobra, z racji tego, że dziś zarobiłem trochę przez wifi i telefon to robię rozdajo.
100zł dla pięknego kawalera (lub kawalerki) którego wylosuję jutro do 12
Wysyłka do paczkomatu (nadawca, sam Michał B).
Standardowo, losowanko z plusów+komć, zielonki out.
100zł dla pięknego kawalera (lub kawalerki) którego wylosuję jutro do 12
Wysyłka do paczkomatu (nadawca, sam Michał B).
Standardowo, losowanko z plusów+komć, zielonki out.
Co robi Anki? Po prostu pokazuje jukugo (czyli sklejki tych kanji) z wymową nie objaśniając niczego. Nie wspominając nawet o mnemonice, której na Wanikani pełno, choć ostatnio ją pomijam, to jest fajne na początku. Ponadto Anki całkowicie olewa temat radicali. Nawet nie wyjaśnia, czym jest okurigana, jukugo, rendaku. Domyśl się ;d
Jedyna przewaga Anki, to jukugo na żywym materiale, w którym prócz pełnych zdań masz wizualizację i czytanie ich przez lektora. Ale takie bezmyślne wciskanie guzików od 1 do 4 w zależności od tego, jak dobrze coś znasz, jest dość bierne. W Wanikani ciągle piszesz. Ciągle widzisz jak powstaje hiragana z tego, co piszesz na klawiaturze i ciągle ją sobie utrwalasz. A jak bardzo chcesz, to możesz ogarnąć sobie katakanę do onyomi, choć mi to nie odpowiadało.
Bardzo ważną rzeczą jest też ścisła kontrola tego, jak dobrze znasz jakiś znak, jukugo czy słownictwo - osobno znaczenie i osobno czytanie. Zrobisz błąd, poziom znajomości spada i element pojawia się częściej. Jeżeli robisz jakiś błąd notorycznie, to notorycznie się pojawia. Tak długo, aż to się wbije do głowy. Anki tak tego nie kontroluje. Tam samemu musisz decydować, jak dobrze znasz dane zdanie i tylko na tej bazie pojawia się częściej lub rzadziej.
Anki nie ma żadnego SRS. Nie ma żadnych poziomów. Nie masz poczucia, jak w erpegu, że wbijasz coraz większy poziom. Nie masz żadnych dodatkowych narzędzi, a na https://www.wkstats.com/ masz dokładną wizualizację materiału z Wanikani. Po samych kolorach możesz zobaczyć swój progres i jak dobrze coś znasz. Możesz sprawdzić swój poziom biorąc pod uwagę JLPT, Joyo, czy frequency list. Masz tabelki, które wskazują jaki procent kanji z danego poziomu JLPT znasz na danym poziomie Wanikani. Widać też, na jakim poziomie ile z JPLT będziesz już znać. Można sobie to również porównać ze statystykami występowania tych kanji w tekstach na Aozora Books, NHK Easy, japońskich newsach, japońskim Twitterze, czy japońskiej Wikipedii. Anki nie ma nic.
Wanikani > Anki. Change my mind.
#japonski #jezykjaponski
Anki przy Wanikani to jak Linux przy Windowsie. W Wanikani masz gotowy program nauczania by wpoić ci znaki, łatwy w obsłudze i płatny. Anki jest darmowe i możesz sobie zrobić pełną personalizację. Spędzisz na tym sporo czasu
@tamagotchi: Widzę że nie zrozumiałeś instrukcji do Anki.
Anki używa tylu radicali, tyle zdań przykładowych i tyle kontekstu, ile tylko potrzebujesz.
Jak ktoś nie szanuje swojego wolnego czasu i lubi dużo grzebać i robić wszystko sam, co samo w sobie daje spore ryzyko pomyłek, ryzyko złej metody bądź nieefektywnego podejścia, to
Polecam, bez tego nie będziesz miał pojęcia co się da osiągnąć, a co nie https://docs.ankiweb.net/
Anki to tylko narzędzie. Fiszki kształtujesz zgodnie z własną fantazją. Korzystanie z cudzych decków to najgorsze podejście.
Anki nie jest ograniczone tylko do japońskiego.
"Anki nie ma żadnego SRS" - chyba nie rozumiesz rozwinięcia skrótu SRS -