Cześć wszystkim raz jeszcze. Wybaczcie, że robię to w ten sposób, tzn. wklejam link do własnego postu, który jest niżej, nie chcę by było to odebrane jako przejaw jakiejś nachalności, po prostu, być może tamten wątek jakoś przepadł, a chcę go odświeżyć, ciut inaczej formułując pytania. Chcę zebrać jak największą ilość informacji, dziękując przy tym koledze @turbokox, który udzielił mi paru rad w poprzednim wątku. Być może znajdzie się więcej osób, które miały podobne objawy i podobne wyniki badań, a może doświadczyły czegoś podobnego w trakcie/ po stosowaniu #finasteryd (choć wątpię by to miało ogromny wpływ) . Gdyby komuś chciało zerknąć na wpis i komentarze , do których link będzie na dole i może coś doradzić w kwestii. 1. SHBG, czy faktycznie jest zbyt wysokie, jeśli tak, może ktoś robił coś w kierunku zbicia go. 2. Prolaktyna, jeszcze badania nie powtarzałem, ta zmiana/ skok względem badań sprzed paru mies. trochę mnie jednak dziwi. 3. Być może poradzicie, czy wykonać jeszcze jakieś inne badania. Dodam może jeszcze, że test wolny, bodaj w kwietniu maju wynosił u mnie 17 ( ta sama skala). Cały czas zastanawiam się nad wpływem stanu psychicznego na to wszystko, tak jak pisałem w poprzednim wpisie, nie występuje raczej u mnie #depresja , lecz zastanawiam się, czy może nie zbadać czegoś w rodzaju dopaminy na przykład. Przepraszam raz jeszcze jeśli jestem nachalny, ale staram się zebrać jak najlepszy "wywiad", a niestety, tak jak wspomniał @turbokox, udając się do endokrynologa na 99 proc. usłyszę, że wszystkie wyniki badań są OK. Link do posta: https://www.wykop.pl/wpis/64756483/czesc-postaram-sie-napisac-wszystko-dosc-zwiezle-i/
1. Miales kiedys badany stan glikemii ? Insulina , glikemia naczczo, krzywa glukozowo insulinowa? 2.panel tarczycowy jak wyglada tsh, ft3,ft4 3. Zanim stwierdzisz , ze masz depresje warto zrobic dobra diagnostykę , przeanalizować styl zycia, poziom stresu na codzien i umiejetność radzenia sobie z nim, aktywnosc fizyczna sen i jego jakosc, pory snu, wysypianie sie 4. Ten poziom wolnego testosteronu naprawde nie urywa dupy, mimo,’ze nie jeden powie ze przeciez w normie
@turbokox: 1. Nigdy nie robiłem tego typu badań, uważasz, że powinienem je zrobić. 2. Jakiś czas temu (koło 2 lat pewnie) robiłem badania krwi tarczycy i było w porządku. Ok. 7/8 mies. temu robiłem USG tarczycy, było ok, ale może powinenem powtórzyć ? 3. Wydaje mi się, że nie mam, ale, no pewny do końca nie jestem, już teraz. 4. DHT badałem (też już po kuracji fin.), teraz nie mam tego
Glikemia naczczo to zaden wyznacznik , krzywa mogla by powiedziec wiecej nie jestem lekarzem ale oni beda krecic nosem zeby to sprawdzac bo niby po co skoro naczczo w normie , wolny testosteron jest sredni ratio całkowitego do wolnego i tu sie powtarzam.. raczej droga w jednym kierunku jesli nie bedzie poprawy w sposob naturalny
@ja_29101899: gdzie mieszkasz? Mam zapisanych paru b.dobrych dermatologów z dużych miast, specjalizują się w androgenówce i łysieniu. To niemożliwe że nikt nie ma pojęcia o poziomach hormonów i trzeba leczyć się z dr Google
@feegloo: Wiesz co, tutaj to chyba prędzej endokrynolog. Tylko tutaj nie chodzi nawet o to, że ich nie ma. Mam generlanie wyniki badań +/- w normie, a lekarze często tak podchodzą, kiedy wyniki mieszczą się w "widełkach" to twierdzą, że wszsytko jest ok.
@ja_29101899: Za prace danego hormonu w dużym stopniu odpowiada jakiś mikro- makro składnik lub jakaś witamina a może to wszystko razem wziete. Wydaje mi się żeby wszystko doprowadzić do stanu normalności musisz podziałać ciagiem przyczynowo skutkowym. Jeśli masz dajmy na to problem z prolaktyną poczytaj które w/w składowe warunkują prawidłowe działanie tego hormonu z tego co widze wit b6 coś tam reguluje, badałeś tą witaminę ? Jeśli wyjdzie niedobór tej witaminy
@Cytryna123: Generalnie to tak nie dziala, ze za dyskonkcje hormonalne odpowiadają niedobory makroskladnikow i minerałów gdyby tak bylo suplementowalo by sie szereg zwiazkow i wszystko wracało by do normy kompletnie nie tedy droga, nie ktore rzeczy nas bardziej warunkują genetycznie do pewnych polimorfizmow jak to, ze aromatujac bardziej do e2, niz do dht na drodze 5alfa reduktazy bedziesz mial prawdopodbnie bardziej zwiększone SHBG, tak jak autor posta, co daje Ci zatem
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
1. SHBG, czy faktycznie jest zbyt wysokie, jeśli tak, może ktoś robił coś w kierunku zbicia go.
2. Prolaktyna, jeszcze badania nie powtarzałem, ta zmiana/ skok względem badań sprzed paru mies. trochę mnie jednak dziwi.
3. Być może poradzicie, czy wykonać jeszcze jakieś inne badania.
Dodam może jeszcze, że test wolny, bodaj w kwietniu maju wynosił u mnie 17 ( ta sama skala).
Cały czas zastanawiam się nad wpływem stanu psychicznego na to wszystko, tak jak pisałem w poprzednim wpisie, nie występuje raczej u mnie #depresja , lecz zastanawiam się, czy może nie zbadać czegoś w rodzaju dopaminy na przykład.
Przepraszam raz jeszcze jeśli jestem nachalny, ale staram się zebrać jak najlepszy "wywiad", a niestety, tak jak wspomniał @turbokox, udając się do endokrynologa na 99 proc. usłyszę, że wszystkie wyniki badań są OK.
Link do posta: https://www.wykop.pl/wpis/64756483/czesc-postaram-sie-napisac-wszystko-dosc-zwiezle-i/
#hormony #testosteron #testo #lysienie #prolaktyna #libido #erekcja
2.panel tarczycowy jak wyglada tsh, ft3,ft4
3. Zanim stwierdzisz , ze masz depresje warto zrobic dobra diagnostykę , przeanalizować styl zycia, poziom stresu na codzien i umiejetność radzenia sobie z nim, aktywnosc fizyczna sen i jego jakosc, pory snu, wysypianie sie
4. Ten poziom wolnego testosteronu naprawde nie urywa dupy, mimo,’ze nie jeden powie ze przeciez w normie
1. Nigdy nie robiłem tego typu badań, uważasz, że powinienem je zrobić.
2. Jakiś czas temu (koło 2 lat pewnie) robiłem badania krwi tarczycy i było w porządku. Ok. 7/8 mies. temu robiłem USG tarczycy, było ok, ale może powinenem powtórzyć ?
3. Wydaje mi się, że nie mam, ale, no pewny do końca nie jestem, już teraz.
4. DHT badałem (też już po kuracji fin.), teraz nie mam tego
Wiesz co, tutaj to chyba prędzej endokrynolog. Tylko tutaj nie chodzi nawet o to, że ich nie ma. Mam generlanie wyniki badań +/- w normie, a lekarze często tak podchodzą, kiedy wyniki mieszczą się w "widełkach" to twierdzą, że wszsytko jest ok.
Dzięki, w takim razie pewnie będę chciał zrobić te badania