Wpis z mikrobloga

Chiny i wojna ukraińsko-rosyjska. Co prawda sporo materiałów jest o tym o czym robią lub nie Chińczycy, za to mało jest materiałów o tym o czym myślą Chińczycy. Więc wchodzi chińska #geopolityka. W artykule "Wojna na Ukrainie zaciera dwie główne linie, ale wielu ludzi nie rozumie roli Chin” autorstwa Zheng Yongnian dla zainteresowanych skrót jego CV


Teza autora jest raczej typowa, złe NATO się rozrosło, ukraińska klasa polityczna jest "odrealniona" w ambicjach europejskich i powinna skupić się na dyplomacji z Rosją, działania Putina to podważenie zachodniego "myślenia magicznego" jakim miał być Kres Historii Fukuyamy i dotychczasowej dominacji USA. ALE pod koniec pojawiają się ciekawsze wątki, zdaniem autora wojna na Ukrainie przechyla szalę na korzyść...Pekinu a nie Moskwy, bo działania Moskwy sprawiają że Waszyngton musi skoncentrować się na Europie w celu neutralizacji rosyjskiego zagrożenia dając ChRL dodatkowe lata wytchnienia na dalszy rozwój, zbrojenia i działania dyplomatyczne. Rosja w gruncie rzeczy jest "lodołamaczem" kruszącym niekwestionowaną potęgę zachodu za którym popłyną jeszcze silniejsze ChRL co da im większą zdolność do kreowania porządku światowego.

Ostatnie zdanie jest jeszcze ciekawsze

"Ale jedno jest bardzo jasne: powód, dla którego wielkie mocarstwo jest mocarstwem lub dlaczego jest postrzegane jako wielkie mocarstwo, nie tkwi w jego zdolności do kwestionowania starego porządku, a tym bardziej w jego zdolności do prowadzenia wojny. ale w swojej odpowiedzialności i zdolności do rozwijania i utrzymywania międzynarodowego pokoju."

Czyżby wskazanie że jednak Rosja nie będzie światowym mocarstwem zdaniem Chin?

Dla zainteresowanych cały artykuł
https://www.readingthechinadream.com/zheng-yongnian-ukraine-and-the-new-world-order.html

#ukraina #rosja #chiny #wojna #swiat
  • 1
Ale jedno jest bardzo jasne: powód, dla którego wielkie mocarstwo jest mocarstwem lub dlaczego jest postrzegane jako wielkie mocarstwo, nie tkwi w jego zdolności do kwestionowania starego porządku, a tym bardziej w jego zdolności do prowadzenia wojny. ale w swojej odpowiedzialności i zdolności do rozwijania i utrzymywania międzynarodowego pokoju

Czyżby wskazanie że jednak Rosja nie będzie światowym mocarstwem zdaniem Chin?


@rebel101: Możliwe. Ewentualnie może być to delikatne nawiązanie do tego, że