Wpis z mikrobloga

#kontobankowe #praca #komornik

Mój tata ma kilkanaście tys zł dlugu już od wielu lat. Teraz chce iść do pracy i pyta mnie czy może wskazać moje konto jako konto do wypłat. Pomysł mi się oczywiście nie podoba, bo to brzmi jak proszenie się o problemy, ale czy w praktyce mogę mieć z tego jakieś konsekwencje? Wszystko oczywiście ma być legalnie i z tego co czytam to komornik na moje konto wejść nie wejdzie i przekazywanie wypłaty na konto osoby trzeciej nie jest nielegalne. Tylko czy może to mi się odbić kiedyś czkawką w jakimś momencie, którego teraz się nie spodziewam? Póki co jedyne co mi przychodzi do głowy to staranie się o kredyt hipoteczny i wyciągi z konta, na których widać tę wypłatę - zakladam że bank może kręcić nosem i prosić o wyjaśnienia
  • 12
@mklaudia: jeśli będzie zarabiał minimalną dla niego bez różnicy czy będzie szło na jego konto, czy jakiekolwiek inne bo to kwota wolna (chyba ze długi ma za alimenty). Generalnie może tak być, że komornik skieruje zapytanie do pracodawcy na jakie konto jest przekazywane wynagrodzenie (raczej rzadko to się dzieje), potem dokona zajęcia twojego rachunku, bank odmówi jego przyjęcia bo niezgodne dane, także raczej tobie z tego tytułu nic nie grozi (
@mklaudia: Takie proste pytanie: po co? Jak komornik zajmie wynagrodzenie to i tak pracodawca przed przelaniem wypłaty na jakiekolwiek konto będzie musiał potrącić odpowiednia kwotę komornikowi. Pozostałość przeleje na konto ojca i jeżeli będzie to mniej niż 2257 zł. to i tak bank nie przeleje tych pieniędzy komornikowi, bo to kwota "chroniona" od zajęcia. Chyba że Twój stary będzie zarabiał więcej niż dwie minimalne to wtedy można kombinować, chociaż jak ktoś
@mklaudia częsty wałek dluznikow. To są fajne sprawy bo można dać nauczkę za pomocnictwo w ucieczce od swoich zobowiązań takiemu dobremu misiowi. komornik wystąpi do pracodawcy na jaki rachunek jest wypłacane wynagrodzenie, potem ustali w banku do kogo należy ten numer rachunku. Następnie idzie do tej osoby zajęcie wierzytelności, nie mylić z zajęciem rachunku. Jak nie złoży wyjaśnień ile środków na jej rachunku są dłużnika to grzywna 2000 zł pomoże ( ͡