Aktywne Wpisy
xiv7 +4
TrexTeR +72
Bardzo współczuję młodym Ukraińcom, którzy mają całe życie przed sobą i prawdopodobnie zostaną zmieleni w okopie przez ruskich kacapów. Wyjechali z kraju przed wojną a zostaną deportowani - tymczasem Nataszki wywijają cipki na instagramie, na plażach w Hiszpanii czy Turcji.
To nie jest wina Ukrainy, że zostają deportowani, to wina KACAPÓW, którzy zaatakowali NIEZALEŻNY kraj w XXI wieku. Żaden cywilizowany kraj w dzisiejszych czasach nie myśli o podbojach innych narodowości, tylko ruskie
To nie jest wina Ukrainy, że zostają deportowani, to wina KACAPÓW, którzy zaatakowali NIEZALEŻNY kraj w XXI wieku. Żaden cywilizowany kraj w dzisiejszych czasach nie myśli o podbojach innych narodowości, tylko ruskie
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Czy komuś też tinder zrył banie i postrzeganie relacji? Z perspektywy mężczyzny jesteś szukającym, walczącym o uwagę kobiety i najmniejsza drobnostka może cię skreślić - stąd wyrabiasz sobie nawyk żeby pod żadnym pozorem się nie angażować bo kobieta może w każdej chwili olać (nawet bez powodu). Z perspektywy kobiety jesteś odbiorcą, oceniającym i w każdej chwili czekasz na jeszcze lepszego, testując każdego któremu uda się do ciebie dobić. Udało mi się poznać kiedyś kobietę i nawet weszliśmy w związek ale co? Z tyłu głowy miałem fakt, że w każdej chwili może odejść mimo, że nic na to nie wskazywało. Gdy dawałem z siebie trochę więcej uczucia to nagle czułem, że musiałem mocno ochłodzić atmosferę żebym zbytnio się nie angażował. Czułem też, że za szybko wszedłem w związek i czy aby na pewno to najlepsza osoba, która ma być teraz "na poważnie"? Nie wiedziałem czy mam być sobą czy "grać" i pokazywać swoje lepsze strony bo przecież okazanie słabości to game over i następny. Sam zerwałem bo nie mogłem sobie poradzić z tym, że to może być prawdziwe i na serio. Postrzegam relacje w formie wymiany korzyści i "wymiany handlowej". Gra zerojedynkowa gdzie albo od razu ci się uda albo odpadasz i szukasz dalej i dalej. Co ciekawe zawsze byłem wrażliwym, uczuciowym romantykiem, gdzie teraz nie widzę sensu w ślubach czy dzieciach bo przecież zawsze to może ot tak się rozwalić a kobieta pójść do innego. Nie wierzę w żadne miłości a relacje są dla mnie prawie jak mechaniczne algorytmy z odpowiednim doborem wyglądu, wrażenia, gadki, itp. Przesuwasz w prawo/lewo, piszesz z parą, spotkanie i prawdopodobnie zaczynasz od początku. Zero uczucia bo przegrasz i będziesz sfrustrowany albo wpadniesz w depresję.
#tinder #zwiazki #podrywajzwykopem #blackpill #przegryw #tfwnogf #pua #psychologia #samotnosc #relacje #przemyslenia
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6242ba3b221d32e736db28be
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Nie ma tej jedynej, jest tylko kolejna (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
Co do tego związku, to radził bym poduczyć się z czytania Red flagów, wtedy można trochę bardziej wyluzować.
Ogólnie przeszedłeś z jednego końca spektrum na drugie, co też nie jest dobre. Jak znajdziesz złoty środek, kiedy nie jesteś nadmiernie ufny, ale też nie masz wrażenia że i tak zaraz wszystko się rozsypie to jesteś w
Kobieta nie jest twoją partnerką, to tylko twoja kolej.
@AnonimoweMirkoWyznania: To jest bardzo słuszny nawyk, wszelkie związki a już szczególnie zawierane przez aplikacje są absurdalnie kruche. Facet jest śmiesznie łatwy do zastąpienia, na jego miejsce czeka często kilku innych, a nawet jeśli nie czeka, to może czekać już dzisiaj po południu. Kobieta obecnie nie wybaczy Ci absolutnie żadnych błędów
Tinder i online dating to jest jedno z najgorszych miejsc dla przegrywa, ale paradoksalnie nie ma zbyt wielu innych opcji.
Trzeba powiedzieć jakie są różnice w płciach jeśli chodzi o przegrywanie.
Przegryw facet:
- fobia społeczna/deprecja
- bili go w szkole
- brzydota
- toksyczność (jako efekt, a nie przyczyna)
- nieśmiałość
- czasami pech
Przegryw u kobiet to:
- puszczalstwo
- srogie problemy psychiczne bo nawet laski z fobiami/depresjami
@vympayer: Jep to tak wygląda i moim zdaniem to jest skwaszony fundament bo miałem te same myśli i desperacje co OP. Jak najszybciej zaliczyć laskę bo wtedy szansa na ghosting mniejsza. Świadomość że laska umawia się z kilkoma typami naraz. To ryje.
Z resztą to jest trochę przewidywalne. Kiedyś gadam z kolegą z pracy i mówi,
Zakochany wzrok u laski to dla mnie połączenie szczerego podziwu + takie typowe maślane oczy jak po piwie czy dwóch.
A co do związków normików to zwykle tak wyglądają, a przynajmniej te które obserwowałem tak wyglądały.
Laska chce przeciągnąć faceta jak najdłużej żeby ewentualnie zrobić zmianę gałęzi, facet chce zaliczyć jak najszybciej, żeby cokolwiek z tego mieć + ewentualnie związek, ale dopóki laska ma tindera to powodzenia.
To oczywiste, że w tym tempie narzuconym na relacje zwykle będzie kopulacja i koniec xDD
Oczywiście mając poważniejszą pracę to na część etatu. Wyłapać kontakty, przyjść na parę imprez firmowych i zwijać się.
Kobiety swoim córkom szykują piekło,w ogóle chyba nie zastanawiają się nad zbiorowymi konsekwencjami ich działalności a same przecież mogę tak się bawić bo ich matki i babcie musiały być mądrzejsze co dobrze skutkowało dla cywilizacji.
Ja też wpadłem w syndrom szybkiego zaliczenia i szczerze jedyne moje ostatnie seksy były na szybko.
Gdy próbowałem właśnie byc cierpliwy to urywały kontakt albo okazało się że się z kimś #!$%@?.
@AnonimoweMirkoWyznania: i to jest właśnie problem, że Ty grasz. Zdrowy facet nie gra tylko najzwyczajniej w świecie ma wazniejsze rzeczy do roboty niż dupy - nie jest zimny bo gra, a bo zajęty jest pracą, nauką, pasją. Nie odpisuje, nie dlatego bo gra, a bo jest zajęty (w tym zajęty myślami i nie będzie się rozpraszał messengerem). Nie pokazuje słabości nie dlatego bo
Jak zwykle podkreślę - części blackpillowej nie da się ominąć. Zawsze to ci z najlepszym wyglądem będą mieli z górki. Ale jeśli już chodzi o część redpillową, czyli czytanie sygnałów itp. to studia i jakiekolwiek
@JimNH777: przecież to jest właśnie gra typie xD
Zdrowy facet może nie chcieć być zajęty pracą, pracować 8 godzin, uczyć się w pracy, a pasje mieć takie, że potrzebuje do nich drugiej połówki lub znajomych,
A co do samej Gry (celowo z dużej litery) to napisałeś tu więcej o mindsecie niż wszyscy polscy PUAsi razem wzięci. Dodaję do obserwowanych.