Wpis z mikrobloga

@anonim1133: miałem markową plastikową - rozszczelniła się zalewając panele. Kolejna miała być porządna, ceramiczna za kilka stówek, ale wstrzymałem się z zakupem do czasu aż sprawdzę co koty będą preferować w nowym mieszkaniu. Miały do wyboru tanią fontannę lub po prostu miskę z wodą obok kranu w kuchni. Wszystkie do ciągną do michy przy kranie. O filtry się nie martwię bo wodę mają non stop świeżą, awarie pompki też mnie
  • Odpowiedz