Aktywne Wpisy
sogen +73
#szczecin ktoś mi właśnie dał newsa, że 10 dzieci została zabita przez auto na Rodła
Masakra, ktoś coś wie?
Masakra, ktoś coś wie?
wcfilmowe +716
Główna to #!$%@? stan umysłu.
#!$%@? akcja w Szczecinie chłop wjeżdża w kilkunastu ludzi na przejściu w tym dzieci, stan krytyczny poszkodowanych.
Co robią wykopki z głównej?
UKRAINIEC!!!! BANDERY!!!! WINCYJ SOCJALU DLA UPAIŃCÓW!!!!!! UUUU!!!! AAAAA!!!! UGA BUGA!!!
Tymczasem napastnikiem był naćpany polski polak husarz wyklęty.
A już siedziały larwy z głównej z #!$%@? w ręku, że może tym razem się uda i będzie to Ukrainiec.
Ta sama historia była przy zabójstwie na
#!$%@? akcja w Szczecinie chłop wjeżdża w kilkunastu ludzi na przejściu w tym dzieci, stan krytyczny poszkodowanych.
Co robią wykopki z głównej?
UKRAINIEC!!!! BANDERY!!!! WINCYJ SOCJALU DLA UPAIŃCÓW!!!!!! UUUU!!!! AAAAA!!!! UGA BUGA!!!
Tymczasem napastnikiem był naćpany polski polak husarz wyklęty.
A już siedziały larwy z głównej z #!$%@? w ręku, że może tym razem się uda i będzie to Ukrainiec.
Ta sama historia była przy zabójstwie na
Potrzebuje się wyżalić.
Mam partnerkę, która kocha mnie i zaakceptowała mnie z całym moim #!$%@?. Z moimi 165 centymetrami wzrostu, z moimi zakolami, przez które golę się na łyso, z moim uzależnieniem od porno i seksu, które rujnuje mi życie i nie pozwala być szczęśliwym. Mimo to nie potrafię uwierzyć w ten związek, nie potrafię uwierzyć, że mnie naprawdę kocha. Kiedy mówi mi "kocham Cię" to bardziej czuję, że mówi to, bo wypada, a nie że naprawdę tak jest. Mam lęk przed budowaniem bliskości, boję się zaangażować, nie wierzę w jej szczere intencje. Niestety z przegrywu chyba nie da się wyjść. Całe życie wyśmiewany, całe życie programowany do tego, żeby czuć się gorszym od innych, całe życie opuszczany przez bliskich. Pomimo tego, że zdawałoby się mam wszystko - kochającą i wspierającą dziewczynę, w końcu prawdziwych przyjaciół, dobrą pracę w której mogę się realizować, stabilność finansową, pasje i zainteresowania które niedawno odkryłem. Pomimo tego po prostu nie mogę poczuć się dobrze. Nie mogę poczuć radości, szczęścia, spokoju. Cały czas w napięciu, w obawie że stracę to wszystko, że ktoś mi ją zabierze.
Nie mogę uwierzyć w ten związek i budować z nią przyszłości. Ciągle myślę, że mógłbym być z ładniejszą, zgrabniejszą, bardziej zboczoną, bogatszą. Mam ochotę ją zdradzić, flirtować z innymi, czasami zakładam tindera żeby zobaczyć ile będę miał lajków i z jak fajnymi dziewczynami mnie sparuje. To chyba jakiś mechanizm obronny, zdradzić samemu albo zostawić, żeby nie musieć wystawić się na zdradzenie i zranienie. Życie jest #!$%@?, czasami już po prostu nie mam siły.
#zwiazki #przegryw #seks #logikaniebieskichpaskow #depresja #zalesie #przemyslenia #tinder
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6236f909235197128b2cf10f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Z początku chciałem ci współczuć, może niska samoocena, ale potem wyszło szydło z worka. Jesteś fatalny.
Zaakceptował: LeVentLeCri
Zaakceptował: LeVentLeCri
Jak rzeczywiście to problem to pogadaj z psychiatrą/psychologiem/psychoterapeutą. Dla mnie #!$%@?, zostaw ją to inny zakolak doceni co ma.
Zaakceptował: karmelkowa
@AnonimoweMirkoWyznania: To nie wymaga komentarza. Po prostu zejdź na ziemie. Nie życie jest #!$%@?, tylko Ty.
Zaakceptował: karmelkowa