Wpis z mikrobloga

@marqsss: musisz wysłać odbiorcy klucz publiczny, dopiero po tym będzie mógł odczytać Twoją zaszyfrowaną wiadomość.

Więc wysyłasz klucz publiczny (tej wiadomości nie szyfrujesz), jak będziesz miał pewność, że adresat ma klucz publiczny, możesz następną wiadomość zaszyfrować i mu wysłać. On przez to, ze będzie miał klucz publiczny, będzie mógł ją odczytać i benc śmiga wszystko :>
@Yakooo, w takim przypadku tylko wykorzystasz klucz prywatny do podpisania wiadomości, a nie szyfrowania.

@marqsss, jak chcesz szyfrować wiadomość to odbiorca powinien wysłać tobie swój klucz publiczny i ty go użyjesz do szyfrowania. Do odszyfrowania zostanie użyty klucz prywatny.
@JestemGraczem: yep, masz rację. Poyebałem, no ale sama idea jest tak, że przed wysłaniem wiadomości, trzeba przesłać sobie klucze - to i tak w klientach pocztowych jest zautomatyzowane, więc się nie popierdzieli ;)