Wpis z mikrobloga

Pamiętajcie jeszcze nie tak dawno co der onet I nasze neuropki pisały o SG i naszym wojsku?
Te komentarze na temat naszych dzielnych wojskowych broniących granicy przed putinowskimi zbirami, albo płacz I rozpacz, bo dziecko broń zobaczyło!!!! Tu som dzieci- wy bandyci!!!!!!!

#konfederacja #4konserwy #neuropa #ukraina #wojna #putin #bekazlewactwa
c.....t - Pamiętajcie jeszcze nie tak dawno co der onet I nasze neuropki pisały o SG ...

źródło: comment_1647510676VNSSYujuppegliFjGAH7Sq.jpg

Pobierz
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@crest: Nie wiem o co chodzi ale wchodzenie z bronią długą do sklepu spożywczego nie jest najmądrzejszą rzeczą gdy nie ma ku temu powodu. Tym bardziej jak jest możliwość bezpiecznego (rozładowanie etc) przekazania broni zaufanym funkcjonariuszom w oddalonym miejscu, na czas aprowizacji w sklepie spożywczym. Bezpodstawna eskalacja nikomu nie służy.
  • Odpowiedz
Pamiętajcie jeszcze nie tak dawno co der onet I nasze neuropki pisały o SG i naszym wojsku?


@crest: Pamiętam też, że Konfa wspierała jakimichś dresiarzy latających po Przemyślu, bo SG nie radzi sobie z uchodźcami i wpuszczają kogo popadnie, a obywatele muszą sami sobie radzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Po drugie widzę że ludzie nie rozumieją. Ładowanie się z bronią do sklepu gdy nie ma potrzeby a jest możliwość innego rozwiązania sprawy jest tak samo nie najlepszym wyjściem jak wchodzenie do sklepu z wielkim obładowanym plecakiem himalajskiego szerpy. Po prostu w sklepie jest ograniczona liczba miejsca i przeciskanie się pomiędzy ludźmi jest naturalną sytuacją w sklepie. A tłok nawet przy rozładowanej broni i tak będzie rodził pewne napięcia i tak.
  • Odpowiedz
@xaliemorph: żołnierz nie ma prawa zostawić swojej broni nigdzie. Nawet podczas szkolenia chodzi się z bronią od rana do nocy przy sobie. Nie manipuluje tylko żołnierz z bronią to normalna sprawa i trzeba edukować dzieci,że to są ludzie którzy nas ochraniają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@crest: Mieszkam przy granicy i ludzie się już chyba przyzwyczaili, że podczas objazdu odcinka pogranicznicy zaglądają do wiejskiego sklepiku z karabinkiem przewieszonym przez ramię.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@xaliemorph: wystarczy rozkaz dowódcy jw, nigdzie tego nie sprawdzisz ale na większości jednostek jest taki przymus, z bronią śpisz, myjesz się i załatwiasz wszystkie inne potrzeby.
  • Odpowiedz
@xaliemorph: to kwestia podejścia i budowania nawyków. Żołnierze często chodzą z bronią wszędzie nawet do toalety, bo takie jest założenie, że ma być zawsze pod ręką, a nie schowana gdzieś.
Co do wycieczek do sklepu, to raczej kwestia tego czy lepiej zostawić broń przed wejściem czy naprawdę trzeba robić wycieczkę w 15 chłopa do Biedry, raczej tu bym widział problem.
  • Odpowiedz
@crest: weź pod uwagę fakt, że nie każdy ma konfedarackie zapędy i widok broni nie powoduje u niego podniecenia, a poczucie dyskomfortu. Broń to bądź narzędzie do zabijania, które powinno znajdować się na polu walk,i ewentualnie na strzelnicy.
  • Odpowiedz
@Keneth-J: Służby mundurowe są od tego by służyć społeczeństwu a nie społeczeństwo dla nich. Taki dowódca na miejscu mógłby się #!$%@?ć się że podwładni jak te przekupy lezą do sklepu w 15 i nie potrafią się zorganizować. Jak trzeba to trzeba ale 4 lezie do sklepu a reszta czeka. Koniec kropka. Reszta też chce zakupów? To niech się zorganizują. W sytuacji konfliktu też będą jak przekupy latać? Trzeba wyrobić nawyk
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@xaliemorph: jak 15 chłopa jedzie na poligon to nie zawsze uniesie w 4 wszystko co chcą inni, zamiast w 15 min zrobić zakupy to będą tam godzinę siedzieć
  • Odpowiedz