Wpis z mikrobloga

Jakie wnioski do tej pory wyciągnęliście z tej wojny?

Bo ja na przykład taki że jakby był atak na Polskę to trzeba spie*alać za granicę już pierwszego dnia, po pierwszym wystrzale. Potem zamkną granice dla mężczyzn oraz będą problemy logistyczne żeby się wydostać. Mam jakieś 2 godziny samochodem do granicy niemieckiej (a łamiąc przepisy nawet mniej).

#pytanie #przemyslenia #niebieskiepaski #wojna
  • 168
  • Odpowiedz
Wnerwia mnie chamski Polak wciskający się na chama przede mną do pociągu ale wolę go niż kulturalnego Rosjanina (może tacy istnieją), bo ten chamski Polak też jest tym, co jest moje


@niekibicujepilkarzom: Serio wolisz głupiego buca nad kulturalnego człowieka tylko dlatego przez to że ten pierwszy gada tym samym językiem?
  • Odpowiedz
@bitcoholic:

Mam jakieś 2 godziny samochodem do granicy niemieckiej (a łamiąc przepisy nawet mniej).


A w korku jaki sie utworzy to moze i z 30 godzin (a lamiac przepisy w tym korku to moze nawet i wiecej).
  • Odpowiedz
zostajesz, robisz co w twojej mocy aby bronić owoców swojej ciężkiej pracy i zaangażowania w życie przez lata. Serio, że komuś trzeba coś takiego tłumaczyć...


@AndrzejWithAttitude: Nie, owoców ciężkiej pracy nie broni człowiek podczas najazdu przez dzicz. Wtedy już jest za późno. Dlaczego #!$%@? przez tyle lat historia Polaków niczego nie nauczyła. Bezpieczeństwo zapewnia się w czasie pokoju. Jak miałem 17 lat to też miałem takie naiwne spojrzenie. Człowiek pracuje,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mateo_olsztyn: jeśli każdy byłby takim tchórzem to mała garstka ludzi mogłaby z łatwością zniewolić resztę świata, na tchórzy powinno się pluć i zabierać im prawa obywatelskie, jesteś pasożytem, który na garbie innych chciałby wygodnie żyć, twoje dzieci też piwinny mieć pod górkę, inni mieli by oddawać życie żeby twoje kaszojady żyły w dobrobycie?
  • Odpowiedz
@bitcoholic: poklepać po plecach każdego odważnego, a samemu uzupełnić przygotowany na taką ewentualność plecak o prowiant, wodę i naładowane power banki, dorzucić rowery, ponton i kobietę do samochodu, po czym udać się jak najdalej, przy okazji zgarniając ekstra paliwo.

a w aucie na co dzień w sumie jeździ trochę podstawowego sprzętu biwakowego: śpiwory, karimaty, lekki 2-os namiot, 2 hamaki, siekiera, piła, zbiorniki na wodę, klapki, kalosze i worek próżnowy z
  • Odpowiedz