Wpis z mikrobloga

@Allbis: ja ogólnie na to patrzę z perspektywy tego, że jakby ktoś coś miał atakować/kombinować albo po prostu "kataklizm", to najbardziej będzie brakowało wody (wodociągi staną) i przyrządzenia sobie jedzenia. warto mieć zapas żeby przetrwać najgorsze kolejki i pustki ;-)
no i mam dzieci które trzeba ogarnąć, a nie tylko o sobie myśleć :)