Wpis z mikrobloga

@aleks0814:
Ale ja nie o to pytałem ;)
Chodzi mi o to czy dyplomacja jest zawarta wprost w mechanice czy wynika z dogadywania się graczy nad planszą.
Jeśli to pierwsze to spróbuj Fire in the Lake, ale to znacznie większa gra. Oraz Twilight Imperium też się nada.
@aleks0814: Może "Kosmiczne spotkania"? Aby wygrać, trzeba podbić 5 planet innych graczy, ale strony atakująca i broniąca mogą prosić innych o wsparcie, co prowadzi do różnych sojuszy. No i każdy ma unikalną moc, całkowicie wywracającą grę :)