Wpis z mikrobloga

@PanBulibu: Nie przejmuj sie, jest dopiero pierwsza połowa miesiąca, a list intencyjny jest guzik wart tak naprawdę ;) Ogarną się jeszcze


@zongobongo: u mnie to trochę inaczej bo mam mieć tam wpisane, że jeśli nie podpiszą ze mną umowy to jest kara umowa, że płacą mi jedną pensję.
  • Odpowiedz
@PanBulibu: Ja bym tam sprawdził na Twoim miejscu z jakimś prawnikiem czy to w ogóle jest legitny zapis. W prawie pracy jest umowa jako wiążąca dla obu stron, a listem intencyjnym to się można podetrzeć nawet jeśli są w nim jakieś kary umowne wymienione.
  • Odpowiedz
@PanBulibu: widzę że masz tak jak ja, dopóki papier nie podpisany to siedzę jak na szpilkach bojąc się, że coś się zesra. W ostatniej firmie miałem obiecany list do piątku, a dostałem 1,5 tygodnia później jak już mogłem się nim podetrzeć bo musiałem i tak złożyć wypowiedzenie w firmie ze względu na ostatni dzień w miesiącu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz