Wpis z mikrobloga

Stary kawał, z długą brodą, który jest dzisiaj jakby na czasie...

Starszy pan, mieszkaniec Moskwy, codziennie kupował gazetę, oglądał od razu jej pierwszą stronę, po czym wyrzucał do kosza.
W końcu kioskarz pyta:
- Co pan robi?
- Przeglądam nekrologi.
- Ale, przecież tych nie drukują na pierwszej stronie gazety!
- Ten, na który ja czekam, na pewno wydrukują na jedynce.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach