Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Dopiero na chłodno uświadomiłam sobie, że tkwiłam przez tyle lat w relacji, która najwięcej szczescia dawała mi gdy o niej wspominałam. Moj były nie był oczywiście tyranem, był moim ukochanym, o którym pewnie nie zapomnę, ale pod sam koniec związku traktował mnie jak obiekt, a ja jego jak wkurzający element, ale pamięć to wypychała. Pewnie będą chwile, gdzie dałabym wszystko gdzie on do mnie by wrócił, ale liczę że będą jak najrzadsze. Mimo wielu jego zalet, zranił mnie a ja jego. Na trzeźwo to dopiero widzę. Tęsknię, ale pora nauczyć się żyć bez niego. #zwiazki #przemyslenia
  • 3