Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Obniżone samopoczucie, depresyjne epizody w weekendy. Ktoś ma podobnie?
Pracuję od poniedziałku do piątku 8 - 16. Nie przepadam za swoją pracą, ale czuję się dobrze w pracy i po pracy. W piątek wieczór przychodzą depresyjne myśli i trwają do niedzieli. W poniedziałek znowu jest dobrze.
Wydaje mi się, że jestem "normikiem". W weekendy spotykam się ze znajomymi, często imprezuję, poza tym oglądam netflixa, czasem czytam książki, gotuję.
Co jest ze mną nie tak?
#depresja #praca #pracbaza #pytanie #psychologia


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6224a3794ad8e23fb51f56e7
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 10
  • Odpowiedz
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania ja mam takie napady, ale to powód mojej izolacji. Jestem nieszczęśliwym singlem i do tego przeniosłem się do innego miasta, gdzie nie mam zadanym znajomosci

U ciebie na brak baby lub pracę ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
OP: @Opportunist: chwilowo odpoczywam od związków. 4 miesiące temu rzuciłem dziewczynę, bo nie widziałem wspólnej przyszłości. Byliśmy na innych etapach życiowych, ona chciała dzieci, ślubu, a ja się nie widzę w tej roli. Z tym, że gdy z nią byłem to miałem to samo. Od czasów studiów mam takie depresyjne weekendy, a minęło już jakieś 6 lat.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania ja tak mam gdy jestem u rodziców na dłużej. Moim zdaniem brakuje ci w życiu czegoś i pewnie składa się na to po części brak baby.

Jak wracam do miasta od rodziców to jest spoko, ale też na przestrzeni lat nie zawsze tak było. Za każdym razem prędzej czy później wywracałam swoje życie do góry nogami aż znowu było spoko.

Chyba nie lubię nudnego i stabilnego życia ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@slepauliczka: bo zycie polega na przeciwieństwach- abys mogla doznac przyjemności to wczesniej musialas zaznac przykrosci bo bez niej nie odczulabys roznicy w samopoczuciu. Cierpienie zawsze ustaje tak samo jak i przyjemnosc i wzajemnie sie przenikaja. Masochistą doprawdy jest czlowiek, ktoremu takie zycie sie podoba.

#!$%@? do szczetu jest to zycie
  • Odpowiedz