#ukraina nie jestem ruskim trolem i jestem całym sercem za Ukraina, ale czy ktoś może mi wyjaśnić co się #!$%@? w ostatnim tygodniu na stacjach paliw? Żeby wacha po 7 zł #!$%@?? Przecież w tym tempie to w maju będziemy robić Narodową Wymianę Tablic na stacjach paliw, bo więcej jak 9.99 się nie zmieści..
Przecież to nie ma szans żeby wojna spowodowała wzrost ceny paliwa w ciągu tygodnia o złotówkę, przecież podobno mamy rezerwy, które skupowaliśmy na długo przed wojną, tak? Ja rozumiem, ze gdyby ta cena wynosiła tyle za miesiąc czy dwa, no bo wtedy kupowano by baryłki po droższych cenach… ale teraz?!
Ja mam pewna teorie spiskowa, ze pisowcom to to wszystko jest na rękę, bo raz ze mogą se fotki na granicy walnąc, puścić jakiegoś wała w ramach Narodowej Ustawy O Obronie Ojczyzny, czy w końcu podnieść ceny paliwa i tłumaczyć to wojną i/lub nagłym napływem ludności - po prostu ta cena (sprzed tygodnia, ok 5.50) nie miała szans się utrzymać, ew potrzebny byl hajs z akcyzy na ratowanie dziury po zniesionym vacie…
Czy ktoś może mi wyjaśnić co tu się odjaniepawla? #bekazpisu
@Rudy_xLis: @mmafame No ale co ma ropa teraz do tego? Przecież wojna wybuchła dwa tygodnie temu, nie mamy już żadnych rezerw? Ze musimy kupować ropę na bieżąco?!
Przecież identycznie się tłumacza za każdym razem po spadku cen ropy/dolara - ze oni kupili po wyższych cenach, to musza sprzedać po wyższych
może ja naprawdę czegoś nie czaje i mój chłopski rozum tego nie ogarnia, wiec prosiłbym o jakieś rzeczowe wyjaśnienie albo dobre
@jenerau: słaba złotówka, droga ropa i taki efekt. Dziś cena hurtowa za diesla na orlenie to 7,16 z vatem, przy takiej cenie to się transport wysypie za tydzień, może większe firmy będą jechać ale takie dziadtransy leżą
@Rudy_xLis: No to dlaczego za każdym razem podczas spadku cen ropy jest tłumaczenie, ze oni kupowali ją po większych cenach? Więc musza ja sprzedać drożej, choć baryłka jest x % tańsza?
@nieprawdopodobnainterwencja: Od twojej starej jestem debilu, próbuje się po prostu dowiedzieć. Przesledz sobie moje posty z ostatniego tygodnia i #!$%@?
@Rudy_xLis: No jakby generalnie to co piszesz ma jak najbardziej sens, po prostu słyszałem kiedyś w radiu wywiad i próbuje sobie odpowiedzieć zawsze na pytanie dlaczego jak cena ropy spada, to cena na stacjach paliw co najwyżej lekko drgnie XD
@jenerau: za jakieś tydzień, może dwa sie uspokoi i spadnie. Raz ze poszła dzisiaj informacja o podpisywaniu umowy iranu z psństwami opec no i potem uruchomią export
Przecież to nie ma szans żeby wojna spowodowała wzrost ceny paliwa w ciągu tygodnia o złotówkę, przecież podobno mamy rezerwy, które skupowaliśmy na długo przed wojną, tak? Ja rozumiem, ze gdyby ta cena wynosiła tyle za miesiąc czy dwa, no bo wtedy kupowano by baryłki po droższych cenach… ale teraz?!
Ja mam pewna teorie spiskowa, ze pisowcom to to wszystko jest na rękę, bo raz ze mogą se fotki na granicy walnąc, puścić jakiegoś wała w ramach Narodowej Ustawy O Obronie Ojczyzny, czy w końcu podnieść ceny paliwa i tłumaczyć to wojną i/lub nagłym napływem ludności - po prostu ta cena (sprzed tygodnia, ok 5.50) nie miała szans się utrzymać, ew potrzebny byl hajs z akcyzy na ratowanie dziury po zniesionym vacie…
Czy ktoś może mi wyjaśnić co tu się odjaniepawla? #bekazpisu
Komentarz usunięty przez moderatora
Przecież identycznie się tłumacza za każdym razem po spadku cen ropy/dolara - ze oni kupili po wyższych cenach, to musza sprzedać po wyższych
może ja naprawdę czegoś nie czaje i mój chłopski rozum tego nie ogarnia, wiec prosiłbym o jakieś rzeczowe wyjaśnienie albo dobre
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
źródło: comment_1646517916NzYatUql5UU8JBNmN3MCgb.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora