Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 98
#ukraina

Pracowałem wczoraj jako wolontariusz w ośrodku dla uchodźców i chciałbym podzielić się swoimi uwagami na temat naszej obecnej wielkiej mobilizacji do pomocy.
W tym ośrodku jest całkowity brak jakiejkolwiek kontroli nad tym co jest kupowane i w jakich ilościach przez dobroczyńców. Skala marnującego się jedzenia jest ogromna. Na poniższym zdjęciu widać worki z jedzeniem zmarnowanym przez cyganke z czwórką dzieci. Pobierała jedzenie i jak się okazało brała kolejne. Miała dostęp do lodówki a mimo to po otwarciu pasztetu, konserwy, sałatki, wedrowala one do szafy. Ja rozumiem że mogła nie wiedzieć co to jest bo np nie potrafi czytać naszych liter czy nie zna języka ale w trzy dni zrobić to z 8 bochenkami chleba? Ukraincy dbają o swoje pokoje, sprzątają je na bieżąco. My w trzy osoby sprzątaliśmy ten pokój po ich trzydniowym pobycie półtorej godziny. Pomijam fakt że zabrała ze sobą dwa koce. Dzieci które mają po 5 lat dostają z kateringu takie same porcje jak dorośli mimo że jedna taka wystarczyła by im na cały dzień. Sproboje gdzieś to zgłosić ale widzę marne szanse na możliwość zmiany czegokolwiek.
Pobierz
źródło: comment_1646464076hBaositlgwr7N0dHcRYHd6.jpg
  • 16
via Wykop Mobilny (Android)
  • 26
@nowekontonowaja: @#!$%@?: @Nitro_Express: są większe problemy. Wolontariuszki muszą prac koce i pościele u siebie w domach. Sprawe załatwiło by zebranie pieniędzy na pralkoszuszarke. Zamiast kupować ileś konserw dać 5 zł czy 10 na ten cel i pomoc będzie odczuwalna. Była przygotowana kolacja w postaci wydania sera, konserw, wędlin, jajek i chleba ale przyszli dobroczyncy z naleśnikami w takiej ilości że jeszcze im zostały a to co my wydaliśmy na stołówkę
@el_dreso: tak trochę offtop ale byłam ze dwa lata temu w szpitalu i przyszła Cyganka na jakiś zabieg. Było z nią czterech facetów, po zabiegu spędzili na sali jakieś półtorej godziny, a zostawili taki syf, że salowa się za głowę złapała. Jakieś papierki, folie po czipsach a nawet (sic!) brudna podpaska między materacem a prześcieradłem. Wyobrażam sobie co są w stanie zrobić w trzy dni
@el_dreso: Pracuję w gastro, w miejscu gdzie bardzo często przychodzą cyganie. Widok marnowanego jedzenia to standard. Składają gigantyczne zamówienia za ponad 100-200zł a potem tylko widać jak to wszystko leży na tackach bo nawet do kosza nie wyrzucą - frytki, niedojedzone hamburgery, porozrzucane jedzenie nawet na podłogę. Potrafią wziąć jednego gryza i zostawić. U nich to chyba normalne
@el_dreso: Problemem zaczyna być logistyka. W jednym punkcie jest dużo, a w jednym brakuje. Wczoraj dostałem info, że nie mają nic w Expo na żyraniu. Człowiek by pomógł, ale logistyczne nie jest to zorganizowane. Myślałem, żeby zrobić jakoś aplikację, która by to wszystko ogarniała, ale uznałem, że takich aplikacji robi się już trochę, są nawet jakieś gotowe, ale bez odpowiedniego PR-u nikt nie będzie z ich korzystał. Najlepiej pomagać lokalnie, jak
@el_dreso: To jest wlaśnie ta kwestia. Wartości. Ukraińcy z Polakami i Europejczykami dzielą te same. Chcą "względnej wolności". Sowieci są dumni z ich cywilizacji niosącej gówno, a Cyganie często jako nomadzi biorą co można i korzystają, bo czego nie. I tak se to leci.