[Dumle007]

Pomóżcie!!! Już mam dosyć tego kota ヽ(☼ᨓ☼)ﾉ
Przeprowadzka do nowego mieszkania, nowe łóżko i materac u syna w pokoju, i po tygodniu, kot stwierdził że będzie sikać na jego materac, na dodatek jeszcze obszczał nowo pomalowana ścianę taki rozprysk. Macie jakieś sposoby ? (╯︵╰,)

#koty #pokazkota #smiesznekotki

[kuriozalny_prestydygitator]

@Dumle007: gdzie te #smiesznekotki ?

[KoriManiaczka]

@Dumle007: zabierz kota razem z sikami do weterynarza, trzeba go przebadać pod kątem zapalenia pęcherza. U kotów często występuje ono w wyniku stresu, więc przeprowadzka mogła się przyczynić

[Dumle007]

@KoriManiaczka: a co ma do tego weterynarz jak kot robi normalnie do kuwety, tylko raz dziennie specjalnie idzie w to samo miejsce w rogu łóżka się wylać ?
@kuriozalny_prestydygitator: dla zasięgu

[RexFortune]

@Dumle007: Pewnie z powodu stresu. Poza wizytą u weta możesz zastosować środki jak Feliway, Zenifel Spray, które zmniejszają stres u kotów. Na łóżko dla pewności można dać prześcieradło wodoodporne. PS. Ewentualnie psikać na obsikane miejsca czymś z cytryną, np. sokiem z cytryny, rozcieńczonym olejkiem eterycznym.

[Dumle007]

@RexFortune: @KoriManiaczka: kot jest wykastrowany. Na poprzednim mieszkaniu było to samo z innym łóżkiem i materacem, przez co pokój syna musiał być wiecznie zamknięty. Czasem wystarczyła chwila nieuwagi żeby tam wbiegł jak rakieta byle szybko się zeszczac na łóżko

[RexFortune]

@Dumle007: Można także kuwetę zmienić. Może jest za mała, za niska, drzwiczki mu przeszkadzają. Żwirek może też mu do końca nie pasować. Możliwości jest pełno, może coś akurat zadziała.

[Dumle007]

@RexFortune: kuwetę ma w sumie największą jaka znaleźliśmy i bez problemu się w niej załatwia od zawsze, zwirek też ten sam od zawsze. I od dawna też sam z siebie nauczył się sikać pod prysznicem ¯\_(ツ)_/¯ a dwójkę robi zawsze do kuwety. Te sikanie na łózko to zawsze wygląda tak jakby robił to po złości. Polecacie jakąś chemię do wypsikania łóżka ?

[T.....z]

@Dumle007: nie stostuj żadnej chemii, tylko idz do weterynarza. Dobrze ci mówią.
Jeżeli zaczeło się to po przeprowadzce, to miała ona na nią wpływ. Jeżeli kot robi coś po złości, to na pewno nie jedno i to samo.

[Dumle007]

@To-masz: jak już chcesz się wypowiadać to weź przeczytaj co jest wyżej (－‸ლ) napisałem

"Na poprzednim mieszkaniu było to samo z innym łóżkiem i materacem, przez co pokój syna musiał być wiecznie zamknięty. Czasem wystarczyła chwila nieuwagi żeby tam wbiegł jak rakieta byle szybko się zeszczac na łóżko"