Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Uprzedzam że szkołę mam dawno za sobą i nie mam nic wspólnego z matematyką czy literaturą. Błędów ortograficznych nie popełniam.
W jakim celu i do czego można wykorzystać wiedzę matematyczną (powiedzmy od potęg wzwyż, wielomiany, geometrię, logarytmy itp) albo utwory literackie sprzed kilkuset lat? Jak można na tym np. zarobić w dorosłym życiu czy jakoś to inaczej wykorzystać w życiu codziennym, zawodowym itp? Ta kwestia bardzo mnie gryzła w okresie nastoletnim i 20+, a teraz jestem po prostu ciekaw, bo w szkole wolałbym nauczyć się czegoś innego niż ww. tematów.
#logikaniebieskichpaskow
#logikarozowychpaskow
#szkola
  • 10
@uefaman: matematyka tego typu to się inżynierom przydaje, a polski... Hmmm... Ładne wypowiedzi się przyjemnie czyta i słucha. W zasadzie przydaje się to wszędzie w komunikacji
@uefaman: Analiza utworów literackich pewnie czegoś uczy, ale matematyka to dla mnie czarna magia. Pewnie gdyby każde 5-letnie dziecko wiedziało co będzie robić w przyszłości to nauka w/w przedmiotów byłaby zbędna, ale nie wie ¯\_(ツ)_/¯
@uefaman Następny z bólem dupy że mu w życiu szkoła nie pomogła XD To #!$%@? teraz poszerzać horyzonty jak już wiesz co i jak. Tylko niech zgadnę - raz że ciężko dwa że się nie chce XD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DoTheMonkey: a wyobraź sobie że po szkole sobie poszerzalem horyzonty we własnym zakresie - zainteresowałem się psychologią i socjologią, a także przez kilka lat czytałem o zawiłościach politycznych i historycznych Polski, Chin, Japonii a także o feminizmie.
@uefaman: z matematyki korzystasz codziennie, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, bo te pozornie nieprzydatne zadania uczą logicznego myślenia. Z polskim w sumie tak samo, wystarczy że przypomnę sobie ile osób miało problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Później ci co nie potrafili zinterpretować utworu literackiego albo rozwiązać zadania z matmy, nie są w stanie wypełnić poprawnie głupiego formularza ani podliczyć ile pieniędzy z zasiłków zostanie na życie po opłaceniu wszystkich
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@min_borda: wiem że dużo ludzi ma problemy z czytaniem i słuchaniem ze zrozumieniem. Jednak wolałbym aby w szkole kładziono większy nacisk na kwestie takie jak się nie dać oszukać, jak działa manipulacja, jakie zawody są dobrze płatne i dlaczego, jakieś podstawy socjologii które nawet 10-latek zrozumie, jak działa psychika człowieka itp. Umiałem zinterpretować utwory literackie i z matmy też nie szło mi źle, ale tak jak pisałem - o ogarnięcie życiowe
@uefaman: ale logicznego myślenia nie nauczysz się w 5 minut. W sumie prawie wszystkie przedmioty to rozwijają, oprócz jakiejś ogólnej wiedzy ciągle się to ćwiczy, podczas robienia zadań na fizyce czy wyciągania wniosków na geografii. I to dzięki temu możesz potem sam zadbać o ogarnięcie życiowe. Serio wszystko musisz mieć na tacy podane? No to jest właśnie brak ogarnięcia, oczekiwanie że szkoła przygotuje cię na wszystko.

Jak nie dać się oszukać
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@min_borda: logicznego myślenia w szkole mnie nie nauczyli. Odkąd internet się upowszechnił po reformie TPSA Streżyńskiej to brałem informacje głównie stamtąd, nawet nauczyłem się pisania skutecznych tekstów urzędowych. Pewnie, że to nie jest idealne medium ze względu na fake newsy i trolling, ale od żadnego człowieka ani w 1/10 się tyle nie dowiedziałem o różnych rzeczach, co z internetu. Dzięki niemu wyszedłem z wieloletniej depresji i fobii spolecznej. W zasadzie to
@uefaman: no tak, ale z internetu też trzeba umieć korzystać. Do tego właśnie przydaje się logiczne myślenie, umiejętność wyszukiwania wartościowych informacji i czytanie ze zrozumieniem.

Fizyka to dla ciebie pamięciówka? Na jednym wzorze zrobisz milion zadań, jeśli umiesz go poprawnie zastosować, przekształcić, wyciągnąć informacje potrzebne w tym konkretnym przypadku. Geografia to mnóstwo zadań, w których trzeba wyciągać logiczne wnioski, zlodowacenia mają konkretne następstwa, tak samo położenie rzek, rozmieszczenie surowców.

Nie wiem