Wpis z mikrobloga

Mam pytanie mireczki. Jak działały na was... klapsy? Lub w bardziej skrajnych przypadkach - lanie pasem xD? Chciałbym się dowiedzieć czy jestem jedynym na którego działało to wyłącznie deprawująco. Wiele słyszę o zaletach "drobnych" kar cielesnych wobec dzieci, ale muszę powiedzieć, że jeśli zestawię to ze swoim dzieciństwem to wychodzi mi, że mniej lub bardziej dotkliwe, okazyjne klapsy wcale nie sprawiały, że nabierałem respektu dla rodziców. Wręcz przeciwnie - miałem ochotę się zemścić. Jak było z wami? #pytanie #wychowanie #klapsy #kary
  • 7
@Adfuturamreimemoriam: nie dostawałem albo nie pamiętam, #!$%@? to tak (kurde jak tak myślę to nawet często) ale ręki nigdy nie podnieśli. Raz tylko matka omal mi nie #!$%@?ła bo wyszedłem rano i wróciłem ok 1:30.. chyba w 5 klasie podstawówki nie dając znaku życia, #!$%@? jak świnia od błota wszedłem uśmiechnięty do domu jakby nigdy nic. Z uśmiechem to wspominam :P
@wow: Jeśli były sytuacje, które rzeczywiście zadziałały na mnie wychowawczo to wiązały się raczej z jawnym okazaniem mi swego rozczarowania moją żenującą postawą. Parę takich pamiętam i faktycznie czegoś mnie one nauczyły. Jakiekolwiek fizyczne kary sugerowały mi natomiast jedno - jeśli jestem silniejszy mogę zrobić słabszemu co tylko mi się podoba.