Wpis z mikrobloga

Właśnie wróciłem do domu, oddałem co mogłem dla ludzi przekraczających granice bez niczego. Ciepłe ubrania, koce, środki higieniczne, pieluchy, wszystko co na szybko udało mi się zorganizować w domu. Gula w gardle pękła, gdy zamknąłem drzwi i poleciały łzy, bo w takiej sytuacji wszystko staje się tak realne, dociera do człowieka, że to się dzieje naprawdę. To są tacy sami ludzie jak ja i ty. Kończyli studia, odkładali na auto, na mieszkanie, zostawali rodzicami, cieszyli się życiem, spotykali się ze znajomymi w weekend. I nagle wszystko jebło. To nie jest trzeci świat, gdzieś tysiące kilometrów, za oceanem. To są najbliżsi nam ludzie. BO CHŁOP CHCE MIEĆ DUŻY KRAJ. #!$%@? mać. Serce w kawałkach.
#ukraina #wojna
  • 5