Wpis z mikrobloga

@CebulaZjadliwa: nie ma kary śmierci za dezercję, ale to nie znaczy, że nie będą olewać tego na masową skalę. Na pewno jakby Rosja się rozpanoszyła na naszym terenie, to będzie taki chaos, że wszyscy będą mieć w dupie zabicie jakiegoś dezertera czy splądrowanie gospodarstwa przez własne wojsko
Na Ukrainie też nie ma kary śmierci za dezercję, ale w 2014 robili na ulicach łapanki na młodych siedzących w domach, nie jeden
  • Odpowiedz
@CebulaZjadliwa: XD Bardzo dobry argument. Jak nie chcesz zginąć od wroga to zginiesz od nas. Taki na poziomie krajów nie mających niczego do zaoferowania ( ͡° ͜ʖ ͡°) Już pomijając robienie sobie z kogoś neutralnego do sytuacji wroga. Ktoś tu chyba będzie miał za dużo amunicji podczas wojny
  • Odpowiedz
@Timolol: ok nie wiem, kim jesteś ale się domyślam ale jeszcze raz zacytuje siebie i przy okazji((pobierznie) konstytuację "jak jestes Polakiem to masz bronić ojczyzny, to jest napisane w konstytucji i jest jednym z najważniejszych obowiązków obywatela"
  • Odpowiedz
@CebulaZjadliwa: Nie no ty masz rozumowanie 12 latka. W wypadku otwartej wojny papiery jak konstytucja, deklaracja praw człowieka czy koncesja na hodowlę jedwabników c---a znaczą. A po wojnie to prawo ustanawia ten kto wygrał. Dodatkowo jeszcze trzeba zachować kluczowe dane do funkcjonowania państwa
  • Odpowiedz