Prawie równo rok temu zostałem oszukany na #olx i poszedłem na policję nie spodziewając się niczego ( ͡°͜ʖ͡°) TL;DR
W dużym skrócie na początku lutego zeszłego roku dałem się głupio oszukać na olx i zapłaciłem typkowi 120 zł za przedmiot, którego mi nie wysłał. Mogłem od początku spodziewać się, że to oszust i nic mi nie wyśle, ale czasem bywa tak, że czerwona lampka świeci prosto w oczy, a my idziemy przed siebie. Niby tylko 120 zł, ale mamy tu do czynienia z art. 286 KK, §1, który mówi tak:
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Co wydarzyło się od tego czasu? Ano całkiem sporo ( ͡°͜ʖ͡°)
Na początku po obowiązkowym miesiącu czekania od złożenia zeznań dostałem list od lokalnej prokuratury, że zostało wszczęte postępowanie i poszła prośba do olx o udostępnienie danych. Później kolejny, że ustalono miejsce zamieszkania sprawcy, jakim było Wygwizdowo Górne na drugim końcu Polski i sprawa zostaje przekazana do tamtejszej prokuratury. Kolejne list dostawałem już z Wygwizdowa. Pierwszy list był o tym, że ustalili adres zamieszkania sprawcy, drugi był o tym, że... sprawca jest poszukiwany listem gończym za inne przestępstwa i nie wiedzą, gdzie przebywa, w związku z czym zawieszają postępowanie na czas nieokreślony ( ͡°͜ʖ͡°) Śmiechłem pod nosem i zapomniałem o całej sprawie na długie miesiące, aż tu nagle jakoś w październiku dostałem kolejny list, gdzie piszą, że znaleźli gagatka i doprowadzili go do aresztu, w związku z czym wznawiają postępowanie. Następny list był kilka tygodni później, że będzie rozprawa zaoczna bez obecności oskarżonego i o jej terminie, a później wyniku zostanę poinformowany listownie. Potem była cisza.
Aż tu nagle dzisiaj listonosz przynosi list z mojego lokalnego Sądu Rejonowego. A w nim... wezwanie na rozprawę w charakterze pokrzywdzonego (⌐͡■͜ʖ͡■)
Nie wiem, czy tego agenta tu przywiozą, czy będziemy na kamerce, czy w ogóle się nie zobaczymy, ale takiego obrotu sprawy, łącznie z tym, że chłopek jest poszukiwany i się ukrywa, zupełnie się nie spodziewałem (✌゚∀゚)☞
Nadal nie spodziewam się, że odzyskam swoje ciężko zarobione pieniądze, ale jak widać, państwo jakoś działa ( ͡°͜ʖ͡°)
Rozprawa będzie za miesiąc, ale tak już kończąc - jak ktoś was oszuka na OLX i macie nadmiar wolnego czasu, to śmiało odwiedźcie najbliższy posterunek policji ( ͡°͜ʖ͡°)
@4ntymateria: aż dziwne, tym bardziej, że przeciwnik okazał się trudniejszy, niż zwykle ( ͡°͜ʖ͡°) Ale sam sądziłem, że nic z tego nie będzie i takie też głosy przeważał pod poprzednimi wpisami. A tu proszę - działa? Działa.
Dzisiaj dostałem wezwanie na rozprawę w jako pokrzywdzony
Temida może nierychliwa, ale sprawiedliwa! ( ͡°͜ʖ͡°) Uprzedzałem wielokrotnie że takie rzeczy się wleką bardzo długo, zazwyczaj 1-1,5 roku, ale dużo takich spraw w końcu trafia na salę sądową, bo oszustwa na olx to nie jest jedyna rzecz którą się złodziejaszki parają.
jak ktoś was oszuka na OLX i macie nadmiar wolnego czasu, to śmiało odwiedźcie najbliższy posterunek
@Dibhala: No jestem pozytywnie zaskoczony, że zawieszenie nie przerodziło się w umorzenie. I dlatego właśnie dodałem ten wpis - może potencjalny oszust to przeczyta i zastanowi się, czy warto, a jeśli przeczyta to potencjalny oszukany, to będzie miał świadomość, że nie jest bezsilny. A jeśli nie przeczyta tego nikt - trudno, tak też bywa ¯\_(ツ)_/¯
@Majku_ zawieszenie stosunkowo rzadko przeradza się w umorzenie, a jeśli już to zwykle z uwagi na przedawnienie lub śmierć podejrzanego. Umorzenia postępowania po wydaniu postanowienia o przedstawieniu zarzutów (tak było w Twojej sprawie) to znikomy procent ogólnej liczby umorzeń.
@Majku_: Hej, miałem podobnie przez Allegro, nie było jeszcze wtedy ochrony, zgłoszone na policję, ruszyła to prokuratura, oszustowi odwiesili zawiasy, poszedł siedzieć. Jakiś czas Po tym jak wyszedł wystąpiłem z wyrokiem do komornika, żeby odzyskać kasę i po 3 tygodniach dostałem pismo, że niemieli z czego ściągnąć i komornik obciąża mnie 350 zł kosztami
Nadal nie spodziewam się, że odzyskam swoje ciężko zarobione pieniądze, ale jak widać, państwo jakoś działa
@Majku_: ja w podobnym czasie dlame się oszukać na 8 stów i olx zwrócił kasę.
Btw. To oszustwo to pierwszy raz w moim życiu, gdy policja - nieudolnie bo nieudolnie, ale jednak - rozwiązała sprawę. Chyba oszust był poldebilem, bo miał kilka miesięcy na zatarcie śladów...
@Majku_: Ktoś musi ponieść koszty, a że biedny złodziej i oszust nie miał grosza to następny w kolejce jest nie kto inny niż osoba, która komornika "wynajęła", skończyło się tak, że to było 2 lata temu i nie mam ochoty wysyłać komornika drugi raz po 1400 zł
Chłopy, wołam tak, bo na razie dużo się nie działo. Rozprawa była, a jak. Pani sędzia zadała mi kilka pytań związanych ze sprawą, co było, jak było, potem przeczytała moje zeznania z policji i zapytała, czy potwierdzam. Przytaknąłem, pan prokurator pytań nie miał. Oprócz naszej trójki na sali był jeszcze protokolant. Zostałem poinformowany, że mogę opuścić salę i... koniec. Całość trwała z zegarkiem w
TL;DR
W dużym skrócie na początku lutego zeszłego roku dałem się głupio oszukać na olx i zapłaciłem typkowi 120 zł za przedmiot, którego mi nie wysłał. Mogłem od początku spodziewać się, że to oszust i nic mi nie wyśle, ale czasem bywa tak, że czerwona lampka świeci prosto w oczy, a my idziemy przed siebie.
Niby tylko 120 zł, ale mamy tu do czynienia z art. 286 KK, §1, który mówi tak:
Origin story jest tu:
https://www.wykop.pl/wpis/55495231/kurde-mam-wrazenie-ze-dalem-sie-oszukac-na-olx-kup/
i tu:
https://www.wykop.pl/wpis/55715185/update-sytuacji-sprzed-kilku-dni-z-olx-zostalem-os/
Co wydarzyło się od tego czasu? Ano całkiem sporo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na początku po obowiązkowym miesiącu czekania od złożenia zeznań dostałem list od lokalnej prokuratury, że zostało wszczęte postępowanie i poszła prośba do olx o udostępnienie danych. Później kolejny, że ustalono miejsce zamieszkania sprawcy, jakim było Wygwizdowo Górne na drugim końcu Polski i sprawa zostaje przekazana do tamtejszej prokuratury. Kolejne list dostawałem już z Wygwizdowa.
Pierwszy list był o tym, że ustalili adres zamieszkania sprawcy, drugi był o tym, że... sprawca jest poszukiwany listem gończym za inne przestępstwa i nie wiedzą, gdzie przebywa, w związku z czym zawieszają postępowanie na czas nieokreślony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Śmiechłem pod nosem i zapomniałem o całej sprawie na długie miesiące, aż tu nagle jakoś w październiku dostałem kolejny list, gdzie piszą, że znaleźli gagatka i doprowadzili go do aresztu, w związku z czym wznawiają postępowanie.
Następny list był kilka tygodni później, że będzie rozprawa zaoczna bez obecności oskarżonego i o jej terminie, a później wyniku zostanę poinformowany listownie.
Potem była cisza.
Aż tu nagle dzisiaj listonosz przynosi list z mojego lokalnego Sądu Rejonowego. A w nim... wezwanie na rozprawę w charakterze pokrzywdzonego (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Nie wiem, czy tego agenta tu przywiozą, czy będziemy na kamerce, czy w ogóle się nie zobaczymy, ale takiego obrotu sprawy, łącznie z tym, że chłopek jest poszukiwany i się ukrywa, zupełnie się nie spodziewałem (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Nadal nie spodziewam się, że odzyskam swoje ciężko zarobione pieniądze, ale jak widać, państwo jakoś działa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#oszukujo #januszebiznesu #prawo nie wiem czy tag #kryminalne będzie odpowiedni, ale może komuś ta historyjka przypadnie do gustu ¯\_(ツ)_/¯
Rozprawa będzie za miesiąc, ale tak już kończąc - jak ktoś was oszuka na OLX i macie nadmiar wolnego czasu, to śmiało odwiedźcie najbliższy posterunek policji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@vieniasn @BajerOp @oblesny_wujek @droid43210 @butelkowazielen @Dibhala
Ale sam sądziłem, że nic z tego nie będzie i takie też głosy przeważał pod poprzednimi wpisami. A tu proszę - działa? Działa.
Temida może nierychliwa, ale sprawiedliwa! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Uprzedzałem wielokrotnie że takie rzeczy się wleką bardzo długo, zazwyczaj 1-1,5 roku, ale dużo takich spraw w końcu trafia na salę sądową, bo oszustwa na olx to nie jest jedyna rzecz którą się złodziejaszki parają.
@Dibhala: No jestem pozytywnie zaskoczony, że zawieszenie nie przerodziło się w umorzenie. I dlatego właśnie dodałem ten wpis - może potencjalny oszust to przeczyta i zastanowi się, czy warto, a jeśli przeczyta to potencjalny oszukany, to będzie miał świadomość, że nie jest bezsilny.
A jeśli nie przeczyta tego nikt - trudno, tak też bywa ¯\_(ツ)_/¯
I co
@IgorK: O widzisz, nie dość, że śmiesznie, to jeszcze się dowiedziałem czegoś nowego :)
@Majku_: ja w podobnym czasie dlame się oszukać na 8 stów i olx zwrócił kasę.
Btw. To oszustwo to pierwszy raz w moim życiu, gdy policja - nieudolnie bo nieudolnie, ale jednak - rozwiązała sprawę. Chyba oszust był poldebilem, bo miał kilka miesięcy na zatarcie śladów...
Ciekaez czy oszukał nas ten sam typ z Bydgoszczy.
@sasik520: nie, trochę dalej na południe :)
@Anaboll: Ciebie komornik obciążył kosztami? Z jakiej, kurde, paki? Jak to się skończyło?
@tylko_na_dole: @komentarze: @D1STR0Y: zawołam
Tak to pięknie w tym kraju działa :/
@komentarze:
@D1STR0Y:
Chłopy, wołam tak, bo na razie dużo się nie działo.
Rozprawa była, a jak. Pani sędzia zadała mi kilka pytań związanych ze sprawą, co było, jak było, potem przeczytała moje zeznania z policji i zapytała, czy potwierdzam. Przytaknąłem, pan prokurator pytań nie miał. Oprócz naszej trójki na sali był jeszcze protokolant. Zostałem poinformowany, że mogę opuścić salę i... koniec. Całość trwała z zegarkiem w