Wpis z mikrobloga

@rales: to zdjęcie mi przypomina stare czasy jak w rodzinnym domu był taki niezniszczalny koteł Puszek co go siostra od kuzyna kupiła za 5gr. On im starszy tym miał większe fanaberie, potrafił co 15 minut drzeć ryja pod drzwiami zimą żeby sprawdzić czy się warunki na dworze poprawiły. Otwierałeś mu drzwi, popatrzył i #!$%@?, nawrotka. To czasami trwało kilka godzin aż mu się tak lać chciało, że wyszedł.

To był taki