Wpis z mikrobloga

#gielda może nie giełda ale chce gdzieś bezpiecznie wrzucić hajs dla dzieciaków na dorosłość. Obecnie najsensowniej wydaje mi się zamrozić w 6 letnie obligacje 2% pierwszy rok a później inflacja +1.5%. Chodzi o brak straty. Myślałem jeszcze o CDR ale obligacje wydają się bardziej sensowne ;) co myślicie?
  • 9
@slimaqq: giełda, ale opieram się na danych z NYSE, rośnie długoterminowo jakieś 8-10% rocznie
na GPW jest trochę inaczej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
zależy ile masz kasy, ale jak większy portfel, to bym wrzucił np. 60% czy 80% na te obligacje co je znalazłeś, a resztę bym poczekał aż do końca pęknie bańka a potem trochę w stany, trochę w polskę, trochę w azję, w jakieś etfy
od tych obligacji lepiej kupić nieruchomość


@ElTalento: xD

@slimaqq: z obligacji masz do wyboru dwie serie rodzinne:

- ROS na sześc lat (1,5% w pierwszym roku, potem przez pięć lat inflacja +1,25%)
- ROD na dwanaście lat (2% w pierwszym roku, potem przez jedenaście lat inflacja +1,5%)

W obu jest kapitalizacja odsetek.