Wpis z mikrobloga

#krakow chciał bym podjąć jakąś dodatkową pracę, mogę poświęcić około 3-4 godziny dziennie w tygodniu i jeden dzień weekendu. Muszę to też pogodzić inna praca zmianowa na pełny etat. Mam prawko 10 lat, doświadczenie na myjni i w drukarni. Myślę, że jestem w stanie nauczyć się wszystkiego w dużo krótszym czasie niż większość ludzi. Szukam czegoś, na dłużej niż wakacje i żeby sobie dorobić. Nie interesują mnie ulotki, promotorka oraz prace związane z dużym dźwiganiem.
Widzieliście gdzieś ciekawe ogłoszenie lub może sami kogoś szukacie?
  • 4
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@angelNH: na krótka mete możesz poszukać badań tajemniczy klient, kiedyś się w to bawiłem i wpadało po 200-300 zł, do tego inwentaryzacje, albo dokładanie towarów. Popieram jednak przedmówcę, że tak się długo nie da, padniesz z wyczerpania i nerwów. Wiem to po sobie bo też prałem ile fabryka dała jak zasrany przodownik ( ͡° ʖ̯ ͡°)Jak masz długi, albo wydatki to trzeba to jakoś inaczej przekminić, albo
@bartdziur
@CzarnyOwiec
Generalnie aktualna pracę mam dość dobrze płatna. Potrzebuję dorobić teoche kasy przed weselem. Wcześniej dorabialem sobie na myjni przed remontem mieszkania. Niby był zapiernicz, czasami lało się do przysłowiowej dupie. Ale praca była fajna i dużo się nauczyłem nawet dla siebie. Nie mam zamiaru się zajechać ale porobić coś co przyniesie trochę kasy i zajmie mało produktywny wolny czas.