Wpis z mikrobloga

@Fenoloftaleinowy_Chrabaszcz: To już kompletnie inna logika, bo ta którą wyśmiewa mem wygląda tak, że autor i wydawnictwo poniosłyby bezpośrednio straty równowartości spiraconych egzemplarzy, a jeszcze nie słyszałem żeby tak się stało. Może dlatego że ludzie którzy zrównują piractwo z kradzieżą nie są w stanie pojąć że to dwa kompletnie inne tematy niepowiązane ze sobą? A nie, ci którzy to wypominają to też złodzieje bo śmieją stwierdzić że piractwo nie jest
  • Odpowiedz
@supra107: nie, bo używasz czegoś do czego nie masz praw, a ludzie żeby to wytłumaczyć robią jakieś fikołki z logiki. Jak weźmiesz samochód od sąsiada bez jego wiedzy kiedy go nie używa, nie uszkodzisz go i zatankujesz za tyle wyjeździłeś to mogłeś to zrobić, czy nie? No przecież nic się nie stało i sąsiad nie stracił. Oczywiście nie miałeś jego pozwolenia, a kluczyki były schowane.
  • Odpowiedz
@Fenoloftaleinowy_Chrabaszcz: Skoro uważasz, że piractwo to dosłownie to samo co kradzież samochodu i nie widzisz żadnej różnicy to ja nie widzę sensu dyskutowania z tobą. Mem który załączyłem ma właśnie na celu pokazanie idiotyzmu takiej postawy i jak bardzo jest odlepiona od rzeczywistości. No chyba że chcesz się w nieskończoność wykłócać o to że twoja racja jest najtwojsza a ja jestem zwykłym złodziejem czy czymś gorszym. Ale ja nie zamierzam,
  • Odpowiedz
@supra107: Ej to świetny pomysł. Niech wszyscy gracze zaczną piraci gry. Po co płacić za coś co jest za darmo dostępne.
Ciekawe jak szybko powstaną kolejne tytuły ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Fenoloftaleinowy_Chrabaszcz: Nie powiedziałem że mam rację, powiedziałem że dalsza dyskusja nie ma sensu bo nikt nikogo nie przekona do innego zdania. Może ty chcesz się wykłócać w nieskończoność, ale ja nie, bo ja takie dyskusje przerabiałem wiele razy i ani mnie nie przekonano że powinienem wisieć za złodziejstwo ani ja nie przekonałem innych że zrównywanie piractwa ze złodziejstwem to czysty debilizm. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
ale powiedzmy napiszesz jakąś książkę, wywalisz kupę hajsu żeby ją promować i podpisać umowę z wydawnictwem po czym nikt jej nie kupi, bo ktoś zeskanował ją całą i wrzucił do internetu


@Fenoloftaleinowy_Chrabaszcz: to niech nie tworzy książki to nie będzie miał takiego problemu XD
  • Odpowiedz