Wpis z mikrobloga

@johnmorra: prawda, całkiem inny język. Ja, kilkanaście lat temu bylem i chciałem zamówić golonkę w pewnej knajpce, którą polecili mi znajomi. To było jeszcze przed telefonami komórkowymi, powszechnym internetem i tlumaczami online. Tak się dogadałem z kelnerem, że dostałem wątróbkę. ¯\_(ツ)_/¯

Ale też była pyszna. ( ͡° ͜ʖ ͡°)