[enron]

219 253,53 - 16,66 = 219 237,37

Po jednodniowej przerwie z racji podróży -
powrót na nowohuckie trasy. Mimo późnego powrotu udało się wybiec o 5:40 i mogłem sobie ciutkę pofolgować ( ͡º ͜ʖ͡º)

Na zewnątrz czarna noc, przyjemne - 4°C, cudowny świeży i skrzypiący biały puch na drogach, lekki wiatr który zadziwiająco skutecznie przegnał smog, sobotnia cisza i spokój - idealne warunki do biegania (－ ͜－)

Biegło się arcyprzyjemnie - zwłaszcza tam, gdzie nie dotarły pługi. Tempo mocno spacerowe - 5:49 min/km, ale też niespecjalnie chciało mi się gnać. Ważne że pobiegane - można brać się za śniadanie.
Miłego dnia! (ʘ‿ʘ)

[enron]

i jeszcze parametry

[pestis]

@enron:
bardzo ładnie
tak trzymać

[kierownik123]

@enron ja toż to nie wiem jak wy tak szybko umiecie tymi nogami machać. Ja nie umiem biegac w rytmie wyższym niz 165 :(

[enron]

@enron ja toż to nie wiem jak wy tak szybko umiecie tymi nogami machać. Ja nie umiem biegac w rytmie wyższym niz 165 :(

@kierownik123: mój rytm chyba nie jest normalny - sam nie wiem czemu tak przebieram, już wiele osób się dopytywało czy na pewno pomiar jest dobry... nawet kiedyś "ręcznie" liczyłem i tak samo wyszło xD
Pewnie jestem karzełkiem z krótkimi nóżkami ¯_(ツ)_/¯

[kierownik123]

@enron jest bardziej normalny od mojego. Docelowo powinno się podobno biegać z 180, także Tobie już blisko.

[enron]

@enron jest bardziej normalny od mojego. Docelowo powinno się podobno biegać z 180, także Tobie już blisko.

@kierownik123: ten był dość luzacki, z reguły jest więcej. A jak się sprężę to i więcej się da ( ͡° ͜ʖ ͡°)